Zupa krem z selera
Dawno nie było już tu żadnej zupy. Niestety jestem ograniczona, jeśli chodzi o ich gotowanie, ponieważ współlokator nie lubi, a On też zje co najwyżej miseczkę i domaga się drugiego dania. I jak tu poszaleć? Jednak raz na jakiś czas mam ich w nosie i gotuję sobie jakąś pyszną zupkę. Tym razem skusiłam się na krem z selera inspirowany przepisem Noblevy. Wyszedł gęsty, kremowy, treściwy i bardzo smaczny. Dodatek oliwy truflowej świetnie współgrał z aromatem selera. Chętnie powtórzę to zestawienie.