Moją pierwszą propozycją (mam nadzieję, że nie ostatnią) jest kapuśniak. Zupa, która nierozerwalnie kojarzy mi się z naszą narodową kuchnią. Kwaśna, rogrzewająca, sycąca..Idealna na zimowe dni. Nigdy jeszcze tej zupy sama nie robiłam, więc jest to mój kapuśniakowy debiut.