W tym roku na działce zebraliśmy około 17 kg fasolki szparagowej. Wiem, bo ważyłam każdą reklamówkę ;) Co robić z taką ilością? Część oczywiście jedliśmy na bieżąco. Jakieś 8 kg zostało zamrożone na zimę, aby w czasie, gdy świeżych warzyw brak, móc sobie zajadać fasolkę z bułką tartą. A część? To jeden z pomysłów... Przepis mojej mamy.