Mniej więcej raz na rok mam chęć na fasolkę po bretońsku. To danie znają wszyscy, i wszystkim wiadomo, że syci, rozgrzewa i pysznie smakuje. Poniżej moja wersja znanego przepisu.
W sezonie zimowym przyrządzam je na rozgrzanie – sprawdza się znakomicie!
Pełne soczystej papryki i aromatycznych ziół, z pajdą świeżego, chrupiącego chleba jest świetnym pomysłem nie tylko na letni obiad.
Papryka, kiełbaska, pyszny sos i przyprawy tworzą wspaniałą całość, która jest fajną alternatywą dla mięsnego gulaszu.