Muffiny herbaciane
Nareszcie prawdziwa wiosna, ciepło i słonecznie. Nie ma dla mnie nic lepszego niż takie wiosenne popołudnie w ogrodzie - dzieci szczęśliwe, że wreszcie mogą swobodnie biegać, więc brykają jak młode źrebaki, a ja siedzę pod jabłonką obsypaną pąkami (znowu będzie urodzaj na jabłka!) i wchłaniam zieleń, błękit i słońce przede wszystkim!