Jeśli kupuję surowe krewetki, a nie te obgotowane, różowe - to dorzucam je po pierwszych 5 minutach gotowania ryżu - tak, by sie w nim gotowały koło 20 minut i stały ładnie różowe.
Poniższe krewetki przygotowałam na patelni grillowej, ale myślę, że można usmażyć je też na zwykłej, dobrze rozgrzanej patelni. Smakują bardzo dobrze. Nie przerażajcie się ilością tabasco - jest go akurat tyle, żeby nadać krewetkom smak, ponieważ i tak trzeba zdjąć z nich skorupki.