Z tego przepisu wychodzi bardzo pyszne, lekkie danie. Pomysł ponownie z książeczki "Smaki Grecji" wydawnictwa Parragon. W oryginale w tym daniu powinny być jeszcze serca karczochów, z których ja zrezygnowałam.
Bardzo lubię połączenia smaków słodkich i wytrawnych i co za tym idzie owoców z mięsem, więc postanowiłam zrobić roladę z indyka w mocno śliwkowym wydaniu. Roladę z indyka nafaszerowałam suszonymi śliwkami i upiekłam ją w towarzystwie świeżych, dużych i bardzo słodkich śliwek. Indyk smakował mi zarówno na ciepło w towarzystwie ryżu jak i na zimno z ciemnym pieczywem, a także jako samodzielna przekąska.