Zielony koktajl ze szpinaku z mietą, czyli wiosenne porządki /2/
Zielony koktajl bogaty w błonnik, białko i witaminy , a ubogi w kalorie.
Koktajle owocowe i warzywne na dobre wkraczają do mojej kuchni , wypierając z codziennego mojego menu jeden posiłek. Czasem jest to kolacja, czasem drugie danie, ale najczęściej podwieczorek. Jak co roku na wiosnę w trosce o zdrowie, poprawę samopoczucia i wyglądu , ogólne zregenerowanie i wzmocnienie oraz uzupełnienie organizmu w solidną dawkę witamin, , a głównie o dobre samopoczucie sięgam z przyjemnością po szklankę gęstego, aromatycznego koktajlu. Tak jak większość kobiet marzę o tym, by latem wskoczyć bez problemu w sukienkę z ubiegłego roku i choć zawsze można wytłumaczyć się zmianami w modzie , kupić coś nowego, to dobrze byłoby zrzucić co nie co......a więc powoli i bez wyrzeczeń do celu. Koktajle owocowe i warzywne doskonale oczyszczają organizm i chyba nikogo nie trzeba zachęcać do ich spożywania szczególnie o tej porze roku..........
Szpinak w połączeniu z niektórymi składnikami może dać zaskakujące rezultaty smakowe . Świeży szpinak ma całkiem niezły, delikatny smak ,a dodając do niego banana, kiwi, pomarańcze, mango, ananasa, jabłka ,a stopniowo sezonowe owoce można go polubić /mrożonego szpinaku w napojach nie lubię /. Zamiast mięty można dodać np. zieloną pietruszkę . Składniki:/1 porcja/
- garść świeżego szpinaku
- ok. 1,5 szklanki schłodzonego kefiru lub maślanki
- kilka listków świeżej mięty
- 1 łyżeczka miodu
- 1 łyżeczka oleju lnianego
Szpinak dokładnie umyć, wrzucić do blendera. Wlać szklankę kefiru /lub maślankę/ , dodać listki mięty, miód i olej. Zmiksować wszystko do uzyskania jednolitej konsystencji. Dodać pozostały kefir i krótko zmiksować.
Gotowy koktajl można doprawić do smaku w/g własnych upodobań.
Szklanka zielonego koktajlu z kromką pełnoziarnistego pieczywa to moja ulubiona kolacja.