Tiramisu pancakes
Na te placuszki nie trzeba mnie było długo namawiać. Gdy tylko zobaczyłam je u Majanki i Atiny, wiedziałam, że kwestią czasu jest to, kiedy pojawią się one i u mnie. Wszak tiramisu to mój ulubiony włoski deser :) Na początku jednak przeżyłam małe rozczarowanie. Same placki smakowały mi średnio, szczerze powiedziawszy. Raczej wytrawne, mało słodkie, z dość wyczuwalną nutą kakao i kawy. Spodziewałam się czegoś lepszego....Ale gdy tylko posmarowałam je smaczną glazurą, całość od razu nabrała innego charakteru. Przepyszny krem był cudnym zwieńczeniem całości i sprawił, że te placuszki na długo zapadną mi w pamięć :) Jeśli chcecie je przygotować, nie rezygnujcie ani z glazury, ani z kremu. Te wszystkie części stanowią tu tak zgraną całość, że szkoda by było nie poczuć, jak dobre to naprawdę może być.... :)
Składniki:
Placuszki:
- 2 szklanki mąki
- 2 łyżki cukru
- 2 czubate łyżki kakao
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
- 1 i 1/2 szklanki mleka
- 1/2 szklanki śmietany kwaśnej
- 3 duże jajka
- 4 łyżki stopionego masła
- 2 łyżeczki wanilii (dałam ekstrakt waniliowy)
- 2 łyżki kawy rozpuszczalnej
Glazura (opcjonalnie...wg mnie koniecznie :)):
- 1/4 szklanki syropu klonowego (u mnie Golden Syrup)
- 3 łyżki rozpuszczonego masła
- 2 łyżki likieru kawowego
Krem:
- 120g serka mascarpone
- 1 szklanka śmietanki kremówki
- 2 łyżki likieru kawowego
- 2 łyżki syropu klonowego (u mnie Golden Syrup)
Dodatkowo: kakao lub starta czekolada do posypania
Wykonanie:
Krem:
Glazura:
Wymieszać syrop klonowy, rozpuszczone masło i likier kawowy. Odstawić.
Placuszki:
W jednym naczyniu wymieszać suche składniki: mąkę, cukier, kakao, proszek do pieczenia, sodę i sól. W kolejnym połączyć kwaśną śmietanę z mlekiem, dodać kawę rozpuszczalną (w proszku) i dobrze wymieszać, aż do rozpuszczenia. Następnie dodać roztrzepane jajka, stopione masło i wanilię. Wymieszać. Mokre składniki wlać do suchych i wymieszać delikatnie do połączenia składników. Smażyć placuszki na rozgrzanej patelni. Gotowe układać na talerzu. Na każdym placuszku rozprowadzić niewielką ilość glazury (najlepiej sie wchłania,gdy placki są jeszcze gorące).
Placki podawać ułożone w stosik, z warstwą kremu pomiędzy nimi. Na górze również rozprowadzić krem, posypać tartą czekoladą lub kakao. Smacznego :)