Tiramisu bez jajek
Tiramisu zachwyciło mnie wiele lat temu i ten zachwyt trwa nadal. Te pierwsze były robione z półproduktów z torebek. Owszem smakowały, ale kiedy pierwszy raz wykorzystałam serek mascarpone, zrozumiałam jaką profanacją dla tego deseru jest proszek z pudełka.
Ten włoski deser ma mnóstwo swoich regionalnych odmian i praktycznie każdy region próbuje udowadniać, że tiramisu pochodzi właśnie od nich. Deser zrobił karierę poza granicami Italii w czasie II wojny światowej - żołnierze włoscy znajdujący się w niewoli w paczkach od rodziny otrzymywali to cudo. Prawdę mówiąc nie bardzo wiem w jaki sposób je przechowywano podczas transportu...
Dzisiejsza wersja dla tych, którzy obawiają się surowych jajek, bez nich też można....
Tiramisu bez jajek - Laura SKŁADNIKI:
Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier puder i jeszcze chwilę ubijać. Śmietanę delikatnie połączyć z serkiem mascarpone.
Kawę wymieszać z likierem (lub wódką i aromatem). Biszkopty maczać w kawie, układać najlepiej w kwadratowym lub prostokątnym naczyniu. Na warstwę biszkoptów wyłożyć połowę masy. Ułożyć drugą warstwę biszkoptów, a na nią resztę masy. Używając małego siteczka posypać wierzch kakao.
Ten włoski deser ma mnóstwo swoich regionalnych odmian i praktycznie każdy region próbuje udowadniać, że tiramisu pochodzi właśnie od nich. Deser zrobił karierę poza granicami Italii w czasie II wojny światowej - żołnierze włoscy znajdujący się w niewoli w paczkach od rodziny otrzymywali to cudo. Prawdę mówiąc nie bardzo wiem w jaki sposób je przechowywano podczas transportu...
Dzisiejsza wersja dla tych, którzy obawiają się surowych jajek, bez nich też można....
Tiramisu bez jajek - Laura SKŁADNIKI:
- 250 g serka mascarpone
- 3 łyżki cukru pudru
- 1 szklanka śmietany 36%
- 1,5 szklanki mocnej kawy
- 20 dkg podłużnych biszkoptów
- 1/4 szklanki likieru amaretto lub wódki z dodatkiem aromatu migdałowego
- 3 łyżki kakao
Śmietanę ubić na sztywno, dodać cukier puder i jeszcze chwilę ubijać. Śmietanę delikatnie połączyć z serkiem mascarpone.
Kawę wymieszać z likierem (lub wódką i aromatem). Biszkopty maczać w kawie, układać najlepiej w kwadratowym lub prostokątnym naczyniu. Na warstwę biszkoptów wyłożyć połowę masy. Ułożyć drugą warstwę biszkoptów, a na nią resztę masy. Używając małego siteczka posypać wierzch kakao.