Tajskie czerwone curry z dynią – wegańskie, bez glutenu
Curry to danie, które robię bardzo często, kiedy nie mam czasu gotować. Jest błyskawiczne (pod warunkiem, że mamy gotową pastę curry w lodówce), można użyć do niego ulubionych warzyw, mięs lub owoców morza i przywodzi na myśl wakacje. Tym razem proponuję Wam tajskie czerwone curry z dynią.
Szybki, prosty i zdrowy obiad w stylu azjatyckim
Zawsze dobrze mieć w lodówce pastę curry, a w szafce puszkę dobrej jakości mleczka kokosowego. Jeżeli będziecie mieli w domu te składniki, to curry przygotujecie błyskawicznie. Dodając do niego ulubione warzywa i dobre jakościowo mięso lub owoce morza uzyskacie nie tylko proste i szybkie, ale zdrowe danie.
Tajskie czerwone curry z dynią – przepis
Ilość: 2
Składniki:
- ½ papryczki chilli
- 1 szalotka
- 1 czerwona papryka
- ½ dyni (hokkaido, piżmowa albo muscat)
- 3-4 łyżki czerwonej pasty curry
- 1 puszka mleczka kokosowego
- garść zielonego groszku
- szczypiorek
- makaron ryżowy lub ryż
Przygotowanie:
- Dynię obieramy (jeżeli to hokkaido to nie trzeba), usuwamy gniazda nasienne i kroimy w kostkę. Szalotkę i chilli siekamy.
- Rozgrzewamy na patelni odrobinę oleju i podsmażamy chilli i szalotkę. Dodajemy dynie i smażymy około 6 minut.
- Dodajemy pastę curry i smażymy minutę. Wlewamy mleczko kokosowe i gotujemy około 15-20 minut aż dynia zmięknie. Na minutę przed końcem dorzucamy świeżego zielonego groszku.
- Podajemy z makaronem ryżowym albo ryżem, posypane szczypiorkiem.
Jak zrobiłam to zdjęcie? Krótki poradnik fotografii kulinarnej
Zdjęcia robiłam przy użyciu sztucznego światła ciągłego, korzystając ze statywu. Tło jest zrobione standardowo przeze mnie (więcej teł znajdziecie tutaj). Niebieskie ściereczki to ścinki materiału kupione w IKEA, naczynia kupione w Biedronce, a czarny widelec na Allie Express.
Softbox ze światłem ciągłym był ustawiony z lewej strony, z prawej odbijałam światło białym styropianem.
Użyty sprzęt:
Mój sprzęt: Lampa światła ciągłego, Nikon D5200, obiektyw Nikkor 35 mm f / 1.8 DX .
Następnie przyszedł czas na obróbkę w Lightroomie. Poniżej możecie zobaczyć, jakie ma ona wielkie znaczenie. To własnie podczas procesu obróbki możecie zdecydować, jaki klimat zdjęcia chcecie uzyskać. Poniżej zobaczycie 2 różne ustawienia suwaków i efekt przed i po – w pierwszym chciałam uzyskać jasny, lekki efekty typu bright & airy, w drugim poszłam w mój kochany darkmood – pomimo, że tło i zastawa są jasne, możecie zobaczyć, że i wówczas da się uzyskać ten moody klimat. Oprócz głównych suwaków, które widzicie poniżej obie wersje mają lekko zmodyfikowane suwaki kolorów i lekką winietę, sa też wyostrzone. W obu użyłam też radial filters – w jasnym do rozjaśnienia samego tła (oprócz dania), w ciemnym odwrotnie – do rozjaśnienia dania.
Jasna obróbka zdjęcia – po lewej przed, po prawej po obróbceObróbka zdjęcia w stylu darkmood. Przed – jasna obróbka po lewej, po prawej po obróbceJestem ciekawa – podoba Wam się bardziej wersja jasna czy ciemna?
Dajcie znać w komentarzach poniżej! Chętnie też dowiem się, czy podobają Wam się takie wskazówki i chcielibyście, abym częściej je zamieszczała ?