Śniadanie do łóżka #19: Jak zostać paszteciarą?
Przed wami niepowtarzalna okazja by przyznać się, że gustujecie w pasztetach!
Na co dzień jest to sprawa krępująca, gdyż pasztety to określenie mało atrakcyjnych osób, a chyba każdy chciałby być kojarzony z dobrym gustem. Ja za sprawą dwóch pasztetów zostałam do tego wszystkiego paszteciarą i wcale się tego nie wstydzę.
Pierwszy z nich to mięsna propozycja, zrobiłam go z gotowanej wątróbki, ale możecie użyć innego mięsa np. udźca z indyka. Nie od dziś wiadomo, że śliwki świetne komponują się w mięsnych kompozycjach. Kiedyś gdzieś podpatrzyłam pasztet z apetyczną warstwą galaretki śliwkowej na górze, który bardzo mi się spodobał. Ja jednak nie lubię odtwarzać przepisów, a tworzyć swoje autorskie , dlatego postanowiłam zaryzykować i spróbować zrobić z pasztetu roladę z zawiniętą w środku galaretką śliwkową. Z efektu jestem zadowolona :)
Druga odsłona to dla mnie kulinarna nowość. Nigdy wcześniej nie próbowałam pasztetu wegetariańskiego. Jego głównymi bohaterami jest szpinak i cukinia, można go podawać jak terrinę na zimno np. z wędzonym łososiem i jajkiem ugotowanym na twardo, albo na ciepło z sosem, w formie bardziej obiadowej niż śniadaniowej. Który wybieracie na kanapkę?:)
A już jutro notka specjalna!
Rolada z pasztetu z galaretką ze śliwek
700 g ugotowanego mięsa (np. wątróbka wieprzowa/drobiowa, udziec z indyka)
2 marchewki
cebula
6 śliwek
50 g cukru
150 ml wody
40 g żelatyny
pieprz
1.Marchewkę obieramy i gotujemy aż będzie miękka. Cebulę niezgrabnie siekamy, wrzucamy na patelnię i przyprawiamy pieprzem. Dusimy kilka minut by była szklista. Ugotowane mięso przyprawiamy pieprzem i miksujemy za pomocą blendera lub malaksera, przekładamy do miski. Następnie miksujemy cebulę z marchewką i przekładamy je do mięsa łącząc dokładnie wszystkie składniki.
Na pergaminie o wymiarach 25x30 cm smarujemy warstwę z mięsa i warzyw.
2. Śliwki kroimy drobno, zalewamy wodą, dodajemy cukru i dusimy na wolnym ogniu ok. 15 minut. Gdy śliwki będą miękkie, przecieramy je przez sitko, aby pozbyć się skórek. Żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej wody i dokładnie mieszamy. Po kilku minutach zalewamy ją wrzącą wodą tak, aby przykryła żelatynę, mieszamy. Do utworzonego musu po przetarciu śliwek, dolewamy 50 ml wody i wlewamy przygotowaną żelatynę. Podgrzewamy minutę na wolnym ogniu i odstawiamy garnek.
3. Tężejącą galaretką smarujemy warstwę mięsa i wkładamy do lodówki na pół godziny. Po tym czasie powinna już się utworzyć wyraźna warstwa z galaretki na mięsie. Wtedy powoli zwijamy mięso w rulon, tworząc roladę. Wkładamy ją do lodówki na minimum 2 godziny, a następnie kroimy w plastry.
Wegetariański pasztet z cukinii i szpinaku
2 cukinie
450 g mrożonego szpinaku
cebula
3 ząbki czosnku
3 jajka
100 ml śmietany
łyżka
łyżka octu balsamicznego/ sosu sojowego
sól
pieprz
1.Cukinie ścieramy na tarce o drobnych oczkach, przekładamy na sitko i posypujemy szczyptą soli by puściły sok. Dokładnie odsączamy cukinie z soku. Cebulę drobno siekamy. Na patelni, na oliwie z oliwek i łyżce masła dusimy cukinię i cebulę przyprawione pieprzem ok. 7 minut.
2. Lekko rozmrożony szpinak* dusimy na małym ogniu na oddzielnej patelni przez kilka minut aż będzie miękki. Przyprawiamy go posiekanym czosnkiem, pieprzem, solą i octem balsamicznym.
3. Do cukinii dodajemy jajka, śmietanę i dokładnie mieszamy. Formę keksówkę wykładamy folią aluminiową, którą smarujemy przy pomocy pędzelka oliwą. Na spód formy wykładamy masę cukiniową tworząc pierwszą warstwę. Na środek masy wykładamy szpinak, ponownie przykrywamy go masą z cukinią i zasłaniamy folią aluminiową.
4. Do większego naczynia niż forma do pasztetu wstawiamy keksówkę i wlewamy wrzącą wodę tak by sięgała do 1/3 jego wysokości. Pasztet pieczemy z 180 stopniach, w kąpieli wodnej przez 1,5 godziny. Po tym czasie chłodzimy pasztet w lodówce, a następnie kroimy.
Tosia
700 g ugotowanego mięsa (np. wątróbka wieprzowa/drobiowa, udziec z indyka)
2 marchewki
cebula
6 śliwek
50 g cukru
150 ml wody
40 g żelatyny
pieprz
1.Marchewkę obieramy i gotujemy aż będzie miękka. Cebulę niezgrabnie siekamy, wrzucamy na patelnię i przyprawiamy pieprzem. Dusimy kilka minut by była szklista. Ugotowane mięso przyprawiamy pieprzem i miksujemy za pomocą blendera lub malaksera, przekładamy do miski. Następnie miksujemy cebulę z marchewką i przekładamy je do mięsa łącząc dokładnie wszystkie składniki.
Na pergaminie o wymiarach 25x30 cm smarujemy warstwę z mięsa i warzyw.
2. Śliwki kroimy drobno, zalewamy wodą, dodajemy cukru i dusimy na wolnym ogniu ok. 15 minut. Gdy śliwki będą miękkie, przecieramy je przez sitko, aby pozbyć się skórek. Żelatynę zalewamy 2 łyżkami zimnej wody i dokładnie mieszamy. Po kilku minutach zalewamy ją wrzącą wodą tak, aby przykryła żelatynę, mieszamy. Do utworzonego musu po przetarciu śliwek, dolewamy 50 ml wody i wlewamy przygotowaną żelatynę. Podgrzewamy minutę na wolnym ogniu i odstawiamy garnek.
3. Tężejącą galaretką smarujemy warstwę mięsa i wkładamy do lodówki na pół godziny. Po tym czasie powinna już się utworzyć wyraźna warstwa z galaretki na mięsie. Wtedy powoli zwijamy mięso w rulon, tworząc roladę. Wkładamy ją do lodówki na minimum 2 godziny, a następnie kroimy w plastry.
Wegetariański pasztet z cukinii i szpinaku
2 cukinie
450 g mrożonego szpinaku
cebula
3 ząbki czosnku
3 jajka
100 ml śmietany
łyżka
łyżka octu balsamicznego/ sosu sojowego
sól
pieprz
1.Cukinie ścieramy na tarce o drobnych oczkach, przekładamy na sitko i posypujemy szczyptą soli by puściły sok. Dokładnie odsączamy cukinie z soku. Cebulę drobno siekamy. Na patelni, na oliwie z oliwek i łyżce masła dusimy cukinię i cebulę przyprawione pieprzem ok. 7 minut.
2. Lekko rozmrożony szpinak* dusimy na małym ogniu na oddzielnej patelni przez kilka minut aż będzie miękki. Przyprawiamy go posiekanym czosnkiem, pieprzem, solą i octem balsamicznym.
3. Do cukinii dodajemy jajka, śmietanę i dokładnie mieszamy. Formę keksówkę wykładamy folią aluminiową, którą smarujemy przy pomocy pędzelka oliwą. Na spód formy wykładamy masę cukiniową tworząc pierwszą warstwę. Na środek masy wykładamy szpinak, ponownie przykrywamy go masą z cukinią i zasłaniamy folią aluminiową.
4. Do większego naczynia niż forma do pasztetu wstawiamy keksówkę i wlewamy wrzącą wodę tak by sięgała do 1/3 jego wysokości. Pasztet pieczemy z 180 stopniach, w kąpieli wodnej przez 1,5 godziny. Po tym czasie chłodzimy pasztet w lodówce, a następnie kroimy.
Tosia