Śledzie z jabłkami i miodowym sosem
W moim domu, na Wigilię zawsze jadło się śledzie. Ja do nich „dorosłam” kilka lat temu i od tego czasu jestem fanką tych ryb. Bardzo lubię śledzie podawane ze słodką nutą, jak te po kaszubsku czy proponowane przeze mnie dziś- z chrupiącym jabłkiem i sosem z dodatkiem miodu.
To taka trochę dekonstrukcja klasycznej sałatki ze śledziami, w której przecież i jabłka, i cebula zawsze znajdzie swoje miejsce. Pozwoliłam sobie podać je w trochę nowocześniejszej i bardziej odświętnej wersji.
Do przygotowania tego dania użyłam matiasów (tych prawdziwych), jeśli nie macie do nich dostępu, inne dobre solone (i koniecznie wymoczone w zimnej wodzie, przed podaniem) śledzie też się nadadzą.
Inne przepisy na śledzie znajdziecie TU :)
Składniki- filety śledziowe - 3 szt (solone), najlepiej matiasy
- jabłko - 1 szt (twarde, słodko- kwaśne)
- czerwona cebula - 1 szt
- sok z cytryny - 1/2 łyżeczki
- świeżo mielony pieprz - do smaku
- oliwa - 1 łyżka
- ocet winny - 1 łyżka
- miód - 1 łyżeczka
- koperek - do podania
Śledzie namocz w zimnej wodzie, dokładnie odsącz ręcznikiem papierowy z nadmiaru wody. Pokrój na ukośne, ok. 2 cm kawałki, ułóż na talerzu.
Cebulę pokrój w cienkie krążki, zalej na 3 minuty wrzątkiem. Odsącz (będzie delikatniejsza i miękka).
Jabłko (ze skórką) pokrój w "zapałki"- cienkie paseczki. Skrop sokiem z cytryny.
Na śledziach rozłóż jabłko i krążki cebuli. Oprósz świeżo mielonym pieprzem.
Przygotuj sos: ocet połącz z miodem i oliwą. Polej nim sałatkę. Ozdób piórkami koperku. Sałatkę podawaj lekko schłodzoną.