Sernikowa pieczona kasza manna z truskawkami i rabarbarem
Ostatnio polubiłam się z kaszą manną. To naprawdę wdzięczna propozycja na smaczne i syte śniadanie. Na blogu JustInka znalazłam ciekawy przepis na zapiekaną kaszę z dodatkiem twarogu i owoców. Miałam akurat w domu wszystkie składniki, więc szybko zabrałam się do jej przygotowania. Z efektu jestem zadowolona. Całość wyszła smaczna i bardzo sycąca. Tak przygotowana manna bez problemu się kroiła, a w konsystencji i smaku przypominała trochę zwyczajne, ucierane ciasto z owocami. Bardzo smakowała mojemu mężowi i z pewnością jeszcze niejeden raz wrócę do tej receptury.
Składniki (blaszka 20x20 cm):
- 2 szklanki kaszy manny
- 200 g zmielonego chudego sera (dałam quark)
- 2 duże jajka
- szklanka mleka
- szklanka cukru (zmniejszyłabym następnym razem ilość do 3/4 szklanki)
- łyżeczka ekstraktu waniliowego
- 2 łodygi rabarbaru, pokrojone w plasterki
- kilkanaście świeżych truskawek, pokrojonych na ćwiartki
Wykonanie:
Jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Po 3-4 minutach ubijania dodawać po łyżce sera. Wlać mleko, dodać kaszę i ekstrakt. Całość wymieszać, a następnie delikatnie wsypać do masy połowę owoców i umieścić całość w formie wysmarowanej olejem i wysypanej kaszą manną. Na wierzchu ułożyć pozostałe owoce. Piec w piekarniku nagrzanym do 170 stopni przez ok. 45 minut. Studzić w uchylonym piekarniku przez kolejny kwadrans. Smacznego :)