Schab pieczony
Wspaniała weekendowa pogoda mobilizuje nas do wyjazdu w góry, wcześnie rano pakujemy plecaki i wyjeżdżamy. Wcześniej robię kanapki z pieczeni, którą przygotowałam poprzedniego dnia. Będzie idealna do razowej bułki i z liściem sałaty zastąpi obiad. Mała porcja zupy w schronisku kosztuje 10 zł, wypijamy więc kawę i ruszamy w dalszą drogę zaopatrzeni w porządny prowiant. Ta pieczeń świetnie smakuje podana z sosem do obiadu, można zrobić z większego kawałka schabu, ponieważ dobrze przechowuje się w lodówce. Ja przygotowałam ją z dodatkiem szynki dojrzewającej, można dodać inną aromatyczną szynkę, lub dobry wędzony boczek. Bardzo polecam :-)
Składniki
- 1, 5 kg schabu
- 8-10 plasterków wędzonego boczku pokrojonego wzdłuż, lub szynki szwardzwaldzkiej
- po 1 łyżce tymianku, majeranku, rozmarynu
- 4 ząbki czosnku
- 5 łyżek papryki wędzonej w proszku
- 2 szklanki bulionu lub wody
- bawełniany sznurek
- sól i pieprz
- olej