Sałatka samuraja
Wśród przepisów Beaty Pawlikowskiej znalazłam sałatkę, która mi się spodobała. Wszystkie składniki mi odpowiadały więc nie zwlekałam długo z jej przygotowaniem. Użyłam gotowego mixu sałat z roszponką dlatego poszło bardzo szybko. Sałatka jest ekspresowa i naprawdę smaczna. A skoro jest to sałatka samuraja to proponuję ją do akcji Z widelcem po Azji.
Składniki:
- trzy rodzaje sałaty - np. masłowa, rzymska i rukola, po jednej główce
- 1 papryka czerwona albo żółta
- 25 dag fasolki szparagowej (najlepiej żółtej)
- 3 pomidory
- 2 ogórki
- ser feta (najlepiej ten sprzedawany jako gotowa kostka w zalewie)
- oliwa z oliwek
- ocet winny z białego wina
- zioła świeże lub suszone albo gotowy zestaw ziół do sałatek
Fasolkę umyć, obciąć końce, pokroic na połówki, ugotować, ostudzić. Wszystkie sałaty umyć, porwać palcami do dużej miski. Pomidory pokroić na niewielkie kawałki, ogórki na plasterki, paprykę na paski. Wrzucić do miski, dodać ostudzoną fasolkę szapragową. W kubku wymieszać 3-4 łyżki oliwy, 2-3 łyżki octu i zioła. Zalać skladniki w misce, delikatnie wymieszać. Kostki sera feta odsączyć z zalewy, rozsypać na wierzchu. Podawać najlepiej od razu.
Smacznego:)