Pierożki empanadas z indykiem i czekoladowym sosem mole
W piękne, słoneczne dni szkoda stać godzinami nad garami. Dodatkowo upały nie sprzyjają apetytowi na sycące i typowo obiadowe dania. O wiele chętniej sięgam wtedy po lekkie przekąski, szczególnie takie, które można zapakować do pudełka i zabrać ze sobą na piknik czy spacer. Wszystkie te kryteria spełniają kruche pierożki empanadas, które można podawać zarówno na ciepło, jak i na zimno.
Empanadas występują w wielu wydaniach, różnią się nie tylko farszem i dodatkami z jakimi się je serwuje, ale nawet ciastem. Można do tego wykorzystać gotowe ciasto francuskie, tak jak Śliwka w przepisie w ramach Tygodnia z Lunchboxem. Świetnie wychodzą również z prostego ciasta kruchego, do którego można dodać jeszcze trochę kurkumy dla koloru. I właśnie na kruche ciasto postawiłam w poniższym przepisie. Jako farsz wykorzystałam krótko przysmażone mielone mięso z indyka z dodatkiem cebuli, czosnku i chilli. Sam farsz może wydawać się niektórym nudny, ale szybko się to zmieni, jeśli wytłumaczę z czym poniższe empanadas podałam :)
Wymyśliłam sobie, że podam je z pikantnym sosem mole, który przygotowuje się z pomidorów, papryczek chilii i czekolady. Przepis na klasyczne mole poblano znajduje się już na blogu i mimo kontrowersyjnego dodatku czekolady, zapewniam, że jest przepysznym meksykańskim sosem.
Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdybym nie zdecydowała, że do sosu mole dodam jeszcze truskawki z octem balsamicznym. Miałam ochotę na jakiś eksperyment z truskawkami w wytrawnym daniu, więc spontanicznie wrzuciłam je do sosu. Po zmiksowaniu składników byłam bardzo rozczarowana smakiem, ale sos całkiem zasmakował lubemu. Dlatego przełożyłam go do lodówki w oczekiwaniu na jego lepsze dni i zabrałam się za przygotowywanie sosu raz jeszcze. Tym razem w znanej wersji bez truskawek.
Ostatnio truskawkowym mole poczęstowaliśmy w ramach ciekawostki niezapowiedzianych gości i nie zebrał najgorszych recenzji, ale musicie wierzyć mi na słowo, że w poniższej wersji bez truskawek jest o wiele smaczniejszy :)
Pieczone pierożki empanadas z indykiem/20 sztuk
- Ciasto:
- 300 g mąki pszennej
- 125 g zimnego masła
- jajko
- 50 ml wody
- łyżeczka kurkumy
- 3/4 łyżeczki soli
- Farsz:
- 300 g mielonego mięsa z indyka
- mała cebula
- 2 ząbki czosnku
- 1/3 papryczki chilli
- 2 łyżki oliwy lub oleju rzepakowego
- 1/2 łyżeczki słodkiej papryki
- sól, pieprz
- pomidor
- papryczka chilli
- ząbek czosnku
- 200 ml passaty pomidorowej
- 3 łyżki koncentratu pomidorowego
- 50 g orzechów ziemnych (niesolonych)
- łyżka gorzkiego kakao
- 4 kostki gorzkiej czekolady
- łyżeczka cukru
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 3 goździki
- łyżeczka ziarenek kolendry
- sok z 1/2 limonki
- 1-2 łyżki oliwy lub oleju roślinnego
- sól, pieprz
- Mąkę wsypujemy na blat lub do misy, dodajemy kurkumę i sól. W mące robimy wgłębienie, wbijamy jajko. Masło kroimy na bardzo drobne kawałeczki i dodajemy do mąki. Wlewamy wodę i zagniatamy ręcznie lub mikserem, jedynie do momentu połączenia składników.
- Wyrobione ciasto owijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę.
- W tym czasie rozgrzewamy wok z olejem lub oliwą i podsmażamy posiekaną drobno cebulę, czosnek i chilli. Dodajemy mielone mięso, przyprawiamy je solą, pieprzem i papryką.
- Smażymy przez ok. 5 minut. Następnie studzimy i odsączamy z tłuszczu.
- Schłodzone ciasto wyjmujemy z lodówki i przekładamy na oprószony mąką blat.
- Ciasto cienko wałkujemy i wycinamy z niego kółka o średnicy ok. 9-10 cm.
- Na środku każdego kółka kładziemy mięsny farsz i lepimy jak pierogi. Widelcem zaznaczamy brzegi i ulepione empanadas przekładamy na wyłożoną pergaminem blachę.
- Pierożki układamy w odstępach i smarujemy z wierzchu rozbełtanym jajkiem, dodatkowo można je posypać np. suszonymi płatkami chilli albo oregano.
- Empanadas pieczemy przez 15-18 minut w rozgrzanym piekarniku do 190 stopni.
- Serwujemy na ciepło lub zimno z sosem mole.
- Rozgrzewamy wok z oliwą lub olejem. Wrzucamy posiekaną drobno cebulę, poszatkowany czosnek i papryczkę chilli.
- Następnie dodajemy pokrojony drobno pomidor, orzechy, cynamon, goździki, kolendrę. Potrząsamy wokiem.
- Wlewamy passatę pomidorową i koncentrat. Całość przyprawiamy cukrem, solą i pieprzem. Dusimy na małym ogniu przez ok. 7 minut.
- Po tym czasie dodajemy kakao i gorzką czekoladę i dusimy sos jeszcze kilka minut.
- Wyciągamy z sosu goździki, a resztę przelewamy do wysokiego naczynia, dodajemy sok z limonki. Składniki miksujemy blenderem na gładki sos. Przelewamy go ponownie do woka i próbujemy. W razie potrzeby przyprawiamy jeszcze solą, pieprzem, cukrem lub chilli.