Pasta z bobu z miętą i koperkiem
Sezon na bób nie trwa długo. Najlepszy jest młody, który "wyskakuje" z łupinki, dobrze osolony. Z pozostałego bobu postanowiłam zmiksować pastę. Wypróbowałam przepis z Jadłonomii. Dodatki były odważne. Aromatyczna mięta i koperek z własnych grządek ;)
Składniki:
Bób ugotować w lekko osolonej wodzie przez 10-15 min. Po ugotowaniu obrać z łupinek. Do misy blendera włożyć bób, pokrojony koperek i listki mięty. Wlać oliwę, doprawić solą i pieprzem. Podawać z chrupiącym pieczywem.
Składniki:
- szklanka ugotowanego bobu,
- 2 gałązki mięty,
- 3 gałązki koperku,
- 2 łyżki soku z cytryny,
- 4 łyżki oliwy,
- sól i pieprz
Bób ugotować w lekko osolonej wodzie przez 10-15 min. Po ugotowaniu obrać z łupinek. Do misy blendera włożyć bób, pokrojony koperek i listki mięty. Wlać oliwę, doprawić solą i pieprzem. Podawać z chrupiącym pieczywem.