Marchewkowy Smak Jesieni
Marchewkowy Smak Jesieni to jedno z 2 ciast, jakie upiekłam w miniony weekend. Niestety żadnego z ciast nie miałam okazji próbować osobiście z przyczyn zdrowotnych. W opisie ciasta posłużę się więc jedynie opiniami bliskich.
Samo ciasto marchewkowe wyszło przyjemnie wilgotne, pachnące cynamonem z dodatkiem orzechów. W połączeniu z kremem budyniowym przygotowanym na soku Kubuś, miało stanowić jedną, spójną całość. Czy obranie takiego kierunku było dobrym pomysłem? Wygląda na to, że nie do końca 😉 Myślę, że zabrakło tu po prostu jakiegoś kontrastu. Wszystko jest miękkie i słodkie, więc po kilku kęsach zaczyna być przewidywalne. Moi bliscy mówili, o nim że jest spoko, choć drugiemu ciastu nie szczędzili pochwał. Nie potrafię ocenić czy mniejszy entuzjazm wynikał z tego, że tamto bardziej skradło ich serca, czy z tego, że to wyszło zbyt monotonne w smaku, a przez to po prostu… nudne.
Przepis dodaję jednak na bloga, z planami, by kiedyś jakoś mocniej go urozmaicić (bo uważam, że ma potencjał). Może krem zmiksować z odrobiną tłuszczu (masła lub mascarpone?) lub podmienić delikatny sok z bananem, na taki nieco bardziej wyrazisty w smaku, np z pomarańczą? Albo dodać do kremu dodatkowo trochę skórki otartej z pomarańczy czy odrobinę soku z cytryny, aby nieco ożywiły smak.
A może Ty masz pomysł na ulepszenie go?

Składniki na Marchewkowy Smak Jesieni:
Ciasto marchewkowe:
- 3 duże jajka
- 200 g drobnego cukru (można wymieszać z cukrem trzcinowym)
- 180 ml oleju
- 200 g startej marchewki (waga startej marchewki; jeśli jest mocno soczysta można delikatnie ją odcisnąć)
- 1 łyżka soku z cytryny
- 220 g mąki pszennej tortowej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1 lekko kopiasta łyżeczka cynamonu
- 1/3 łyżeczki mielonego imbiru
- szczypta gałki muszkatołowej
- szczypta soli
- 40 g posiekanych orzechów włoskich lub pekan
Krem budyniowy na Kubusiu:
- 500 ml soku marchewkowego typu Kubuś (ja miałam z bananem, ale wyszedł zbyt delikatny, więc ten średnio polecam. Uważam, że lepszy będzie z pomarańczą + dodatkowo troszkę skórki otartej z pomarańczy)
- 1 op. budyniu śmietankowego bez cukru
- po 1 łyżce mąki ziemniaczanej oraz pszennej
- 2-4 łyżki cukru, do smaku
Posypka– opcjonalnie:
- 40 g orzechów włoskich lub pekan
- 40 g płatków kukurydzianych Corn Flakes
- 15 g masła
- 15 g brązowego cukru
- 1 łyżeczka miodu
Marchewkowy Smak Jesieni – wykonanie:
Ciasto marchewkowe
Jajka ubijamy z cukrem na jasną i puszystą masę (przez kilka minut). Wlewamy olej, cały czas miksując. Następnie dodajemy posiekane orzechy oraz startą na drobnych oczkach tarki marchewkę i sok z cytryny, mieszamy. Na koniec dodajemy składniki suche: mąkę, proszek do pieczenia, sodę, sól, cynamon oraz mielony imbir. Krótko miksujemy na najniższych obrotach lub mieszamy szpatułką (nie za długo, żeby ciasto nie wyszło zbyt zbite).
Przelewamy całość do tortownicy 24 cm, wyłożonej na dnie papierem do pieczenia. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 175 stopni i pieczemy do suchego patyczka (u mnie przez około 40-45 minut).
Po przestudzeniu (ważne!) kroimy na 2 blaty.
Krem budyniowy na Kubusiu
Kiedy ciasto jest już zimne, zaczynamy robić krem budyniowy.
W garnku umieszczamy 1 i 1/2 szklanki soku. Dodajemy cukier do smaku. Podgrzewamy.
W pozostałym soku rozrabiamy proszek budyniowy oraz mąkę. Wlewamy tak przygotowaną mieszankę na gotujący się sok i gotujemy, aż do zgęstnienia.
Połowę gorącego budyniu wylewamy na jeden blat marchewkowy. Przykrywamy go drugim ciastem. Na wierzch dajemy pozostały krem marchewkowy.
Posypka
Orzechy siekamy.
Na patelnię dodajemy masło oraz cukier i miód. Podgrzewamy na małym ogniu, aż do rozpuszczenia. Dodajemy płatki kukurydziane oraz orzechy i delikatnie mieszamy, aby płatki się nie pokruszyły.
Całość przekładamy na wyłożoną papierem do pieczenia dużą blaszkę. Rozprowadzamy cienką warstwą. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 170 stopni (góra-dół) i pieczemy przez około 8-10 minut. W połowie pieczenia można delikatnie zamieszać.
Po upieczeniu zostawiamy składniki na blaszce do całkowitego przestudzenia.
Uważaj, karmel bardzo łatwo się przypala pod koniec pieczenia, lepiej wyjąć odrobinę za wcześnie niż za późno.
Przygotowaną posypką dekorujemy wierzch ciasta (można posypać po całej powierzchni, lub jedynie udekorować brzegi). Uwaga: Płatki w kontakcie z masą z czasem tracą swoją chrupkość. Nie dawaj ich na ciasto, jeśli masa jest jeszcze ciepła.
