Kąski z cukinii i mozzarelli na sałacie z dressingiem balsamiczno-porzeczkowym
Zauważyłam, że kuchnia wegetariańska wydaje się być problematyczna nie tylko dla mięsożerców. Często mało tolerancyjni wielbiciele mięsa krytykują bezmięsną kuchnię. Nie znam tego problemu osobiście, bo mimo, że rozumiem i szanuję decyzję osób, które decydują się przejść na dietę wegetariańską (czy nawet wegańską). Osobiście zbyt bardzo lubię mięso, by to uczynić. Jest to jednak całkiem logiczne, że obmyślanie codziennie nowych i ekscytujących potraw na pewno jest trochę utrudnione, gdy liczba dozwolonych składników jest o wiele mniejsza. Mam wrażenie, że wegetarianie często zamiast skupić się po prostu na daniach owocowo-warzywnych poszukują alternatywy dla mięsa. Jest to zatem zrozumiałe, że spożywają wysokobiałkowe tofu, czy kotlety sojowe, które co ciekawe są popularne także wśród starszych pań (wniosek wynika z wielokrotnych obserwacji podczas zakupów w marketach). Moja dzisiejsza sałatka powstała zupełnie przypadkiem, podczas "czyszczenia lodówki". Zdaję sobie sprawę z tego, że moja lodówka nie wygląda jak typowa lodówka studencka, bo gotowanie z resztek np. w akademikach kończy się zazwyczaj na jajecznicy. Nie jest to jednak efektem mojej fanaberii, czy posiadania podniebienia francuskiego pieska, a jedynie z zamiłowania do smacznego jedzenia i z miłości do gotowania. Wracając do sałatki i kuchni wegetariańskiej..znalazłam w lodówce jajka, cukinię oraz mozzarellę. Postanowiłam połączyć cukinię z serem i panierować ją w płatkach kukurydzianych i sezamie. Tak przygotowane kąski upiekłam w piekarniku i podałam na sałacie. Rozkoszując się daniem stwierdziłam, że tak przygotowana cukinia smakuje trochę jak taka alternatywa dla nuggetsów z kurczaka. I gdybym była wegetarianką pewnie często przyrządzałabym tak cukinię :) Sałatkę podałam z dressingiem porzeczkowo-balsamicznym, bo bardzo lubię wykorzystywać kwaskowate owoce w wytrawnych kombinacjach! Zachęcam do spróbowania wszystkich (tych jedzących mięso także), bo to lekka i pełna letniego smaku przekąska :)
Kąski z cukinii na sałacie z dressingiem balsamiczno-porzeczkowym
- sałata salanova (lub inna np. lodowa, rzymska, masłowa)
- cukinia
- mozzarella
- jajko
- łyżeczka musztardy francuskiej
- 5 łyżek płatków kukurydzianych
- 4 łyżki sezamu
- pół łyżeczki ostrej papryki
- pół granatu
- Dressing balsamiczno-porzeczkowy:
- 100 g czerwonej prozeczki
- łyżka octu balsamicznego jabłkowego
- 2 łyżki wody
- 2 łyżki miodu
- świeżo mielony pieprz
- szczypta soli
- łyżka oliwy z oliwek
- Cukinię i mozzarellę kroimy na plastry. Na każdym plastrze cukinii kładziemy plasterek mozzarelli.
- Płatki kukurydziane wrzucamy do moździerza i ucieramy na drobną panierkę, dodajemy sezam. W miseczce mieszamy rozbełtane jajko z musztardą. W tak przygotowanym jajku moczymy plastry cukinii i panierujemy je w płatkach i sezamie.
- Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni. Cukinię kładziemy na naczyniu do zapiekania lub blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i zapiekamy przez 15 minut lub aż panierka się zarumieni.
- Porzeczkę myjemy, osuszamy i oczyszczamy z gałązek i listków. Wrzucamy do rondelka, dodajemy miód, ocet balsamiczny, 2 łyżki wody i przyprawiamy pieprzem. Gotujemy na małym ogniu przez 5 minut.
- Ugotowaną porzeczkę miksujemy na gładką pastę, którą przecieramy przez sitko. Powstały mus porzeczkowy mieszamy z oliwą i przyprawiamy szczyptą soli.
- Przygotowujemy na półmisku liście sałaty. Granat kroimy na pół i wyciągamy pestki owocu, uderzając drewnianą łyżką w zaokrągloną część.
- Na sałacie podajemy upieczony kąski z cukinii, pestki granatu i polewamy dressingiem porzeczkowym.