Kapuśniak / kwaśnica bez mięsa
Wielkimi krokami zbliża się zima, to naturalne więc, że chce się nam czegoś rozgrzewającego i „konkretnego” na obiad. Miska gorącej, gęstej od kaszy zupy z kiszonej kapusty będzie w takim wypadku idealna! Moja wersja kwaśnicy nie zawiera mięsa, ale wierzcie mi, niczego jej nie brakuje!
Do przygotowania kapuśniaku wybierzcie dobrą kiszoną (nie kwaszoną!) kapustę. Posmakujcie ją przed dodaniem do zupy. Jeśli okaże się oszałamiająco słona, warto ją krótko przepłukać wodą. Nie przesadźcie jednak, kapuśniak musi być słony i kwaśny!
Oczywiście dla chętnych dodatek boczku lub żeberek jak najbardziej możliwy! :)
Składniki:- kapusta kiszona - 1 kg
- cebula - 1 mała sztuka
- śliwki suszone - 4 szt, najlepij polskie, podwędzane
- olej - 2 łyżki lub masło
- kminek - 1 łyżeczka
- ziele angielskie - 3 szt
- liśc laurowy - 3 szt
- ziemnaki - 4 szt
- kasza - 1/3 szklanki
- włoszczyzna - 1 pęczek
- suszone grzyby - 8 szt
Na oleju/maśle zeszklij bardzo drobno posiekaną cebulę, dodaj posiekane śliwki, kminek i kapustę. Duś na małym ogniu, aż kapusta stanie się miękka.
Na dnie garnka, w który będziesz gotować bulion, rozgrzej odrobinę oleju. Włóż pokrojone w duże kawałki warzywa i lekko je podsmaż. Dodaj liść laurowy, ziele angielskie i suszone grzyby. Zalej wodą (ok.1,5 litra). Gotuj, aż warzywa będą miękkie.
Do garnka z bulionem dodaj obrane, pokrojone w kostkę ziemniaki oraz kaszę. Gotuj, aż będą miękkie.
Marchewkę, pietruszkę i seler z bulionu rozdrobnij widelcem (lub drobno pokrój) i z powrotem dodaj do zupy wraz z kapustą. Dolej ewentualnie tyle płynu (wody), aby zupa zyskała właściwą konsystencję. Gotuj kwadrans. Dopraw do smaku. Podawaj gorącą.