Fakegrzebki
Nikt nie lubi podróbek, ale to wyjątkowo smaczne fałszerstwo. Przed Wami fakegrzebki, czyli pineapple tofu scallops.
Ananasowe vegrzebki taplają się w pomarańczowo-imbirowym sosie. Zaserwowałam je na ryżu, z prażonym sezamem i miętą.
Mam nadzieję, że poczujecie miętę do tego przepisu i podrobicie je w swojej kuchni ✌?
Fakegrzebki
- kostka naturalnego tofu
- gruby plaster ananasa
- 3 łyżki masła lub oleju roślinnego do smażenia
- Marynata:
- sok z 1 pomarańczy
- 2 łyżki skórki startej z pomarańczy
- 3 cm korzenia imbiru
- ząbek czosnku
- łyżka sosu sojowego
- łyżka sosu rybnego (lub 2 sojowego)
- łyżka syropu kukurydzianego/z agawy/klonowego
- łyżeczka pasty Gochujang/Srirachy/Tabasco
- łyżka mąki ryżowej lub ziemniaczanej
- 2 łyżki masła
- Serwis:
- ryż, olej sezamowy prażony sezam, świeża mięta/kolendrą
- Wyciskamy sok z pomarańczy, dodajemy świeżo startą skórkę, tarty imbir, przeciśnięty przez praskę czosnek, sos sojowy, sos rybny, syrop oraz pastę Gochujang. Dodajemy mąkę ryżową, wszystko razem miksujemy.
- Tofu przecinamy wzdłuż na pół, wykrawamy z niego 4 kółka o średnicy ok. 5 centymetrów. Umieszczamy je między pałeczkami nacinamy ostrym nożem w kratkę, tak aby nie przeciąć fakegrzebków do końca.
- To samo robimy z ananasem, wykrawamy z niego 4 kółka o średnicy ok. 5 centymetrów. Umieszczamy je między pałeczkami nacinamy ostrym nożem w kratkę, tak aby nie przeciąć fakegrzebków do końca.
- Fakegrzebki wkładamy do marynaty i zostawiamy na minimum 10 minut.
- W tym czasie można ugotować ryż.
- Rozgrzewamy patelnię. Wyciągamy fake grzybki z marynaty i smażymy na maśle lub oleju roślinnym po ok. 3 minuty z każdej strony, aż ładnie się zarumienią. Odsączamy na ręczniku papierowym.
- Wylewamy tłuszcz, wycieramy ręcznikiem papierowym wok. Wlewamy marynatę i podgrzewamy przez ok 2 minuty aż zacznie się zagęszczać, mieszamy. Dodajemy fakegrzebki i podsmażamy jeszcze minutę.
- Fakegrzebki serwujemy na ryżu z sosem pomarańczowo-imbirowym, prażonym sezamem, kapką oleju sezamowego z wierzchu i świeżą miętą.