Bezmięsny pasztet grzybowy
Od jakiegoś czasu ciągnie mnie w stronę różnych bezmięsnych smarowideł do pieczywa. Chodzę do ekosklepów i kupuje pasztety z pestek dyni i marchewki.
Dziś przyszedł czas na wyrób własny, podyktowanym impulsem chwili i jesienną ochotą na grzybowy smak. „Pasztet” bez mięsa, wegański, idealny na grzance w komplecie z dobrym kiszonym ogórkiem:)
Z podanych proporcji uzyskacie spory słoiczek pasztetu (ok. 1/2 l).
Składniki- kasza gryczana niepalona - 100 g (ważona przed ugotwaniem)
- pieczarki - 250 g
- suszone grzyby - ok. 6 szt
- cebula - 1 szt, duża
- olej - do smażenia, ok. 4 łyżek
- gałka muszkatołowa, sól, pieprz - do smaku
- tymianek - 1/4 łyżeczki, suszony
- rozmaryn - 1/4 łyżeczki, suszony
- płatki drożdżowe - 2 łyżki, opcjonalnie
Kaszę ugotuj do zupełnej miękkości, ma się rozpadać. Pozostaw ją przez chwilę na małym ogniu, aby odparował z niej nadmiar wody. Odstaw do ostygnięcia.
Na rozgrzanym oleju zeszklij posiekaną cebulę, ma być zupełnie miękka. Smaż ja na małym ogniu, aż zacznie się awet nieco karmelizować. Dodaj do niej rozmaryn i tymianek. Dodaj do kaszy.
Grzyby suszone namocz w niewielkiej ilości wody.
Na tej samej patelni smaż partiami pokrojone grzyby. Ogień musi być spory, aby się ładnie zarumieniły. Nie wkładaj za jednym razem zbyt wielu grzybów na patelnię- będą się dusić-tego nie chcemy- chodzi o smażenie na złoty, jasno brązowy kolor. Do ostatniej partii pieczarek dodaj pokrojone suszone grzyby. Przesmaż razem.
Kaszę z cebulą i usmażone (ostudzone) grzyby włóż do dużej miski. Dopraw solą, pieprzem i gałką muszkatołową. Jeśli masz, dodaj także płatki drożdżowe (można je kupić w sklepach ze zdrową żywnością, dają głębszy smak, trochę jak po dodaniu parmezanu). Wszystkie składniki zmiksuj na gładki krem- pasztet. Doprawienie jest bardzo ważne, chcemy uzyskać wyrazisty, lekko korzenny (za sprawą pieprzu i gałki) smak. Gotowy pasztet przechowuj w lodówce.