Barraquito – kawa po kanaryjsku
Wybierając się do dowolnej kawiarni na Teneryfie, z pewnością zobaczycie w menu kawę o dość nietypowej nazwie, którą na co dzień sączą mieszkańcy wyspy. Mowa tutaj oczywiście o Barraquito – słodkim napoju, dającym niezłego kopa o poranku. Znacznie większego niż zwykła filiżanka espresso! Musicie go spróbować!
Barraquito to wyjątkowy napój, składający się z mleka skondensowanego, likieru 43 (Licor Cuarenta y Tres), świeżo zaparzonego espresso, spienionego mleka, cynamonu oraz skórki pomarańczowej lub cytrynowej. Przypomina ono nieco popularne w całej Hiszpanii café bombón w wersji na wypasie (i z procentami). Najistotniejszym składnikiem jest tutaj bez wątpienia Licor 43 – słodka i aromatyczna mieszanka czterdziestu trzech ziół, owoców i przypraw, w której wybija się aromat cytrusów i wanilii. Cechą charakterystyczną tego koktajlu jest jego serwowanie go w sposób warstwowy w wysokiej szklance. Przed wypiciem należy go zamieszać, aby połączyć wszystkie składniki napoju.
Historia Barraquito, mimo że dość krótka, z miejsca zdobyła serca wszystkich mieszkańców Wysp Kanaryjskich. Legenda mówi, że koktajl powstał w latach 50. XX wieku w jednym z barów w Santa Cruz de Tenerife. Ponoć stały klient o przezwisku Barraco zażyczył sobie tę kawę po raz pierwszy i z miejsca zyskała ona popularność nie tylko na Teneryfie, ale i na całym archipelagu. Obecnie znajdziecie ją w niemalże każdej miejscowej kawiarni. Odmianą Barraquito jest również café leche y leche, którą serwuje się bez dodatku likieru.
Chociaż sam nie jestem miłośnikiem kawy na słodko, to w Barraquito totalnie się zakochałem i podczas pobytu na Teneryfie zamawiałem je przy każdej możliwej okazji. Również nie mogłem się powstrzymać, żeby nie przywieźć chociaż trochę likieru 43 do Polski, by móc przygotować tę kawę w domu. Trunek ten można jednak bez problemu kupić również przez Internet. Mimo że jest on kluczowy, to myślę, że z powodzeniem można go zastąpić również innym słodkim likierem, np. pomarańczowym Cointreau czy migdałowym Amaretto. Ewentualnie sprawdzi się również ciemny rum. Chociaż oczywiście w tym wypadku smak tej kanaryjskiej kawy będzie zgoła inny.
PS. Poniżej podaję proporcje na dość spore Barraquito serwowane w szklance o pojemności ok. 300 ml. Zwykle jest jednak podawane o połowę mniejsze – w wysokiej szklance o pojemności ok. 150 ml.

Składniki na Barraquito:
Na szklankę o pojemności ok. 300 ml:
- 50 ml słodzonego mleka skondensowanego
- 30-40 ml likieru Licor 43 (opcjonalnie ciemnego rumu)
- 60 ml espresso (jedno podwójne)
- 100 ml mleka 3,2%
- szczypta mielonego cynamonu
- kawałek zestu z pomarańczy lub cytryny
Jak zrobić Barraquito?
- Na dno szklanki wlej mleko skondensowane.
- Kolejno wlej powoli likier 43, najlepiej korzystając z łyżki barmańskiej.
- Następnie analogicznie wlej świeżo zaparzone espresso.
- Mleko przelej do dzbanuszka, podgrzej do 60-65°C i spień. Dzbankiem uderz kilka razy o blat. Mleko powoli wlej do szklanki tak, aby na wierzchu została pianka.
- Barraquito posyp z wierzchu cynamonem i udekoruj świeżym zestem (pomarańczową częścią skórki) z pomarańczy.
Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis? Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square 