Arroz con leche - meksykański pudding ryżowy
Uff, to ostatni przepis dzisiaj :) Ostatnio bardzo dużo pracuję i nie mam kompletnie czasu na regularne zamieszczanie postów, dlatego dziś, ostatniego dnia maja, skorzystałam z wolnego dnia i nadrobiłam nieco zaległości ;)
Na zakończenie akcji Shinju „Hola Mexico!” razem z innymi bloggerkami postanowiłyśmy przygotować arroz con leche, czyli popularny w meksyku deser z ryżu na mleku. Arroz con leche już kiedyś pojawiło się u mnie na blogu (klik!) jako deser hiszpański – wszak wiadomo, że kuchnie obu tych krajów pod wieloma względami są do siebie bardzo podobne :) Tym razem skorzystałam z przepisu z „Księgi Smaków Świata” Buchmanna, a efekt końcowy był zupełnie inny smakowo niż w przypadku arroz con leche hiszpańskiego. Kokosowy ryż i sos czekoladowo-kawowy – to musiało być pyszne :)
We wspólnym gotowaniu wzięły udział także: Maggie, Kabka, Lejdi, Wiera, Shinju oraz Panna Malwinna :)
KOKOSOWY PUDDING RYŻOWY (4 porcje) 1 szklanka ryżu (najlepiej kleistego), 3 szklanki mleka, 1 szklanka mleka kokosowego z puszki, 1 szklanka wiórek kokosowych, 2 żółtka jajek, 1 łyżka cukru, 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
sos: 90g gorzkiej czekolady, 1,5 łyżeczki mielonego espresso, ½ szklanki śmietanki kremówki, 2 łyżki cukru, 1 łyżka masła
+ dodatkowo wiórki kokosowe do dekoracji*
W garnku o grubym dnie (najlepiej sprawdza się garnek do gotowania mleka z tzw. płaszczem wodnym) zmieszać ze sobą mleko, mleko kokosowe, wiórki kokosowe i ryż. Doprowadzić do łagodnego wrzenia, zmniejszyć płomień i gotować na małym ogniu ok. 1 godziny, często mieszając, aż ryż będzie bardzo miękki, a cały płyn zostanie wchłonięty. W małej misce ubić żółtka, cukier i wanilię. Dodać ½ szklanki ugotowanego ryżu i dalej ubijać. Dodać tę mieszaninę do pozostałego ryżu, wymieszać.** Pudding może być podawany na ciepło, schłodzony, lub o temperaturze pokojowej.
Sos: W rondelku zagotować śmietankę i cukier. Zdjąć z ognia, dodać kawę i posiekaną czekoladę. Dokładnie wymieszać, aż czekolada się rozpuści i utworzy jednolity sos. Dodać masło i mieszać jeszcze chwilę. Sos najlepiej przygotować tuż przed podaniem. Podawać pudding razem z sosem, ozdobiony wiórkami kokosowymi.
* Do dekoracji zamiast zwykłych, drobnych wiórków użyłam suszonych płatków kokosowych z tropikalnej mieszanki bakaliowej kupionej w markecie. ** Wg mnie pudding lepiej smakuje bez żółtek. Tzn. przed dodaniem żółtek smak kokosu był dla mnie bardziej wyczuwalny. Następnym razem tylko posłodziłabym ugotowany pudding, a żółtek nie dodawała.