Ostatnio ciągle mam ochotę na desery. Oczywiście jest to wina truskawek. Uwielbiam je i mogę je jeść na tony. Bardzo często wymyślam różne desery z truskawkami.Jeden z nich powstał na bazie zalegającej lodówkę połówki ananasa.
Wczoraj wybieraliśmy się na najnowszą część Harrego Pottera, bilety kupione, wcześnie się zebraliśmy i ogólnie nastrój pozytywny, ale niestety nie udało się nam dotrzeć do kina. Drogi na naszym osiedlu były tak oblodzone, że musieliśmy zrezygnować z wyprawy i wrócić do domu. Przyznam, że bardzo mnie to zdenerwowało.