Mleko lekko podgrzać. Dodać drożdże i 3 łyżki mąki. Dokładnie wymieszać, odstawić do wyrośnięcia.Mąkę wsypać do dużej miski. Wbić 2 jajka, wsypać cukier, cukier waniliowy, przetopione masło i drożdże.
Miałam jabłka , które musiałam jakoś zużyć , zanim całkiem się pomarszczą i zwiędną . W pierwszej wersji miał być przekładaniec z jabłkami i budyniem - niestety musi poczekać , bo okazało się , że nie mam ani jednego budyniu ( muszę uzupełnić zapasy ) .
Czekolada lub kakao w połączeniu z kawą jest tym, co nie raz ratuje mi życie z samego rana, gdy trzeba już na starcie myśleć szybko i logicznie, a organizm nie bardzo chce się dostosować. Jesienią i zimą nutella jest niemal członkiem naszej rodziny, ale teraz, w czerwcu, jakoś nie pasuje mi pora roku do nutelli.