Krem z dyni
Mój syn Mikołaj, lat 7 - pierwszoklasista - od początku roku szkolnego chodzi na kółko kulinarne i jest to jego ulubione kółko. Co tydzień musimy dostarczyć rozmaite składniki, a dzieci potem wspólnie gotują i zjadają ugotowane potrawy. Oczywiście rodzice też dostają porcję do degustacji, i poniżej na zdjęciu jest właśnie porcja zupy, ugotowanej rękami mojego syna (między innymi).