Królik w sosie warzywnym po polsku.
Przygotowując się do akcji „gotujemy po polsku" organizowanej przez „Irenę i Andrzeja" przeglądałem przeróżne książki traktujące o kuchni polskiej – stare książki z przed 2 wieków prawie i nowe, przepisy wyrwane z gazety dla gospodyń domowych i książki wybitnych kucharzy zahaczające o kuchnię molekularną. Już sama ta rozpiętość publikacji świadczy o czymś, do czego doszedłem przyglądając się tym wszystkim przepisom. Nasze tradycje kulinarne są przeróżne – czasem tłuste i bogate, czasem skromne i niemalże ascetyczne, ale nigdy nie były nijakie, monotonne i nudne. Troszkę na dowód tego chciałbym wam dzisiaj zaproponować moją interpretację królika po polsku.
Królika myjemy i obieramy z wszelkich błon. Jałowiec, rozbijamy w moździerzu razem z czarnym pieprzem, solą i ząbkiem czosnku, kiedy się rozetrą dodajemy odrobinę oleju. Powstałą w ten sposób pastą nacieramy dokładnie mięso. Wrzucamy je do jakiejś misy i obkładamy posiekanymi warzywami [2 marchewki, 1 pietruszka, pół selera]. Skrapiamy białym winem i odstawiamy przykryte w chłodne miejsce na dzień – dwa.
Po tym czasie wyciągamy królika z marynaty i szpikujemy go wędzonym boczkiem. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, obkładamy warzywami z marynaty, podlewamy połową płynu i wkładamy do piekarnika rozgrzanego na ok. 150 °C. Będzie się powoli piekł jakieś 2 godziny.
2 łyżki masła roztapiamy na patelni i dodajemy do niego resztę zalewy – tą mieszanką co jakiś czas polewamy z góry królika.
Kiedy mięso będzie pięknie rumiane wyciągamy je z naczynia, jeśli któreś marchewki się za bardzo skarmelizowały, to je odrzucamy, a resztę, razem z sosem mixujemy na gładko.
W rondelku na łyżce masła przesmażamy pół posiekanej cebuli, kiedy się zeszkli dorzucamy jedną marchewkę i małą pietruszkę pokrojone w julieny, dusimy chwilę razem. Kiedy warzywa zmiękną wlewamy 400 ml. śmietany 30% i na małym ogniu redukujemy ilość płynu. Kiedy sos będzie już dosyć gęsty dodajemy do niego zmiksowane warzywa spod królika, mieszamy i raz jeszcze zagotowujemy całość.
Królika układamy na sosie, zostawiając jego część do polania z góry. Jako dodatek zaserwowałem dzisiaj ziemniaczki zapiekane na bulionie. Mięso królika jest z natury dosyć suche, dlatego dodatek boczku i podlewanie masłem spełniają bardzo istotną rolę. Dzięki nim również delikatny królik nabiera głębszych aromatów, lekko przełamanych winnym posmakiem. Sos warzywny na śmietanie jest bardzo bogaty w smaki, sprawia że potrawa pozostawia aksamitny winno-słodkawy wydźwięk.
Pyszności.
- Mięso z królika [2 udka i grzbiet]
- Łyżka jałowca
- Pieprz czarny [ok. łyżeczki]
- Łyżeczka soli
- Ząbek czosnku
- 3 marchewki
- 2 pietruszki
- 0,5 selera
- 250 ml wina białego wytrawnego
- Ok. 200g boczku wędzonego
- Olej lub oliwa z oliwek
- 3 łyżki masła
- Pół cebuli
- 400 ml śmietany 30%
Królika myjemy i obieramy z wszelkich błon. Jałowiec, rozbijamy w moździerzu razem z czarnym pieprzem, solą i ząbkiem czosnku, kiedy się rozetrą dodajemy odrobinę oleju. Powstałą w ten sposób pastą nacieramy dokładnie mięso. Wrzucamy je do jakiejś misy i obkładamy posiekanymi warzywami [2 marchewki, 1 pietruszka, pół selera]. Skrapiamy białym winem i odstawiamy przykryte w chłodne miejsce na dzień – dwa.
Po tym czasie wyciągamy królika z marynaty i szpikujemy go wędzonym boczkiem. Przekładamy do naczynia żaroodpornego, obkładamy warzywami z marynaty, podlewamy połową płynu i wkładamy do piekarnika rozgrzanego na ok. 150 °C. Będzie się powoli piekł jakieś 2 godziny.
2 łyżki masła roztapiamy na patelni i dodajemy do niego resztę zalewy – tą mieszanką co jakiś czas polewamy z góry królika.
Kiedy mięso będzie pięknie rumiane wyciągamy je z naczynia, jeśli któreś marchewki się za bardzo skarmelizowały, to je odrzucamy, a resztę, razem z sosem mixujemy na gładko.
W rondelku na łyżce masła przesmażamy pół posiekanej cebuli, kiedy się zeszkli dorzucamy jedną marchewkę i małą pietruszkę pokrojone w julieny, dusimy chwilę razem. Kiedy warzywa zmiękną wlewamy 400 ml. śmietany 30% i na małym ogniu redukujemy ilość płynu. Kiedy sos będzie już dosyć gęsty dodajemy do niego zmiksowane warzywa spod królika, mieszamy i raz jeszcze zagotowujemy całość.
Królika układamy na sosie, zostawiając jego część do polania z góry. Jako dodatek zaserwowałem dzisiaj ziemniaczki zapiekane na bulionie. Mięso królika jest z natury dosyć suche, dlatego dodatek boczku i podlewanie masłem spełniają bardzo istotną rolę. Dzięki nim również delikatny królik nabiera głębszych aromatów, lekko przełamanych winnym posmakiem. Sos warzywny na śmietanie jest bardzo bogaty w smaki, sprawia że potrawa pozostawia aksamitny winno-słodkawy wydźwięk.
Pyszności.