Oprócz tego, że Lussekatter są cudownie puszyste i aromatyczne w smaku i zapachu, dodatek szafranu wpływa także na ich żółtawy kolor. Podoba mi się także w nich ich intrygujący kształt, przypominający literę S.
Do trzech razy sztuka mówią i dałam jej ostatnią szansę. Udało się, dzięki kilkugodzinnemu wyrastaniu chleb ma podłużne dziury w miąższu co wygląda fantastycznie:)
Postanowiłam postawić na coś bardzo łatwego, ale pysznego- bułeczki miodowe z makiem. Nie wymagają podwójnego wyrastania, ani szczególnej pracy, a odwdzięczają się miękkością miąższu i chrupiącą skórką.
Bułeczki z migdałami? Czemu nie- pomyślałam. Miałam ochotę na pyszną, maślaną bułkę, która idealnie pasowałaby do moich ulubionych kanapkowych dodatków- twarogu i śliwkowych powideł.