Co roku, od dobrych paru lat - na pewno, kiedy jeszcze spędzałam święta Wielkiej Nocy z rodzicami, piekłam co roku mazurek pomarańczowy. Tylko w tym roku zupełnie nie mogłam przypomnieć sobie, skąd zawsze brałam przepis. Po chwili paniki przeszukałam zasoby internetowe i znalazłam przepis, który najbardziej przypominał mi ten "mój".