Mazurek w dwóch smakach
Co roku, od dobrych paru lat - na pewno, kiedy jeszcze spędzałam święta Wielkiej Nocy z rodzicami, piekłam co roku mazurek pomarańczowy. Tylko w tym roku zupełnie nie mogłam przypomnieć sobie, skąd zawsze brałam przepis. Po chwili paniki przeszukałam zasoby internetowe i znalazłam przepis, który najbardziej przypominał mi ten "mój". Pochodzi on ze strony Enjoy Cooking.
Mazurek pomarańczowy
Składniki:
Ciasto:
Zaczynamy od przygotowania ciasta: nożem siekamy mąkę z masłem i cukrem. Dodajemy żółtka, szczyptę soli i zagniatamy ciasto. Następnie zawijamy je w folię i wstawiamy do lodówki na godzinę.Cytrusy dokładnie myjemy i sparzamy wrzątkiem. Następnie w całości (ze skórką) bardzo drobno je kroimy, oddzielamy pestki i miksujemy. Owoce przekładamy do rondelka, dodajemy cukier i podgrzewamy przez ok. 30 minut, aż zgęstnieją i staną się przeźroczyste.Następnie ciasto rozwałkowujemy na placek o grubości około 1 cm i układamy go na papierze do pieczenia, formujemy podwyższony brzeg.
Pieczemy ciasto w temperaturze 200 st. C przez około 15 minut, aż ciasto się zrumieni.Ciepła polewę wykładamy na upieczony spód i dekorujemy mazurek, tak jak wyobraźnia nam podpowie.
Cóż mogę dodać? Z podanych ilości składników na ciasto wyszły mi dwa spore okrągłe mazurki i jeden malutki - do święconki. Na szczęście miałam plan, aby połączyć na większych mazurkach nadzienie pomarańczowe z kajmakiem (kupiłam gotową masę krówkową w puszce). Bo, mimo dodania jednej pomarańczy (miałam bardzo małe), farszu starczyło raptem na małego mazurka i po połowie dużych. Drugie połowy uzyskały więc polewę krówkową, a całość ozdobiłam stopioną gorzka czekolada i płatkami migdałowymi. Przyznam, że połączenie smaków jest ciekawe - bardzo słodki kajmak, wręcz lekko mdły, dla amatorów słodkości i do kawy, a lekko gorzko-kwaskowa masa pomarańczowa - bardzo dobra do herbaty. Czyli - dla każdego coś dobrego. Polecam!
Mazurek pomarańczowy
Składniki:
Ciasto:
- 600 g mąki
- 350 g masła
- 250 g cukru
- 3 żółtka
- sól
- 2 pomarańcze
- 1 cytryna
- 220 g cukru
- bakalie do dekoracji
Zaczynamy od przygotowania ciasta: nożem siekamy mąkę z masłem i cukrem. Dodajemy żółtka, szczyptę soli i zagniatamy ciasto. Następnie zawijamy je w folię i wstawiamy do lodówki na godzinę.Cytrusy dokładnie myjemy i sparzamy wrzątkiem. Następnie w całości (ze skórką) bardzo drobno je kroimy, oddzielamy pestki i miksujemy. Owoce przekładamy do rondelka, dodajemy cukier i podgrzewamy przez ok. 30 minut, aż zgęstnieją i staną się przeźroczyste.Następnie ciasto rozwałkowujemy na placek o grubości około 1 cm i układamy go na papierze do pieczenia, formujemy podwyższony brzeg.
Pieczemy ciasto w temperaturze 200 st. C przez około 15 minut, aż ciasto się zrumieni.Ciepła polewę wykładamy na upieczony spód i dekorujemy mazurek, tak jak wyobraźnia nam podpowie.
Cóż mogę dodać? Z podanych ilości składników na ciasto wyszły mi dwa spore okrągłe mazurki i jeden malutki - do święconki. Na szczęście miałam plan, aby połączyć na większych mazurkach nadzienie pomarańczowe z kajmakiem (kupiłam gotową masę krówkową w puszce). Bo, mimo dodania jednej pomarańczy (miałam bardzo małe), farszu starczyło raptem na małego mazurka i po połowie dużych. Drugie połowy uzyskały więc polewę krówkową, a całość ozdobiłam stopioną gorzka czekolada i płatkami migdałowymi. Przyznam, że połączenie smaków jest ciekawe - bardzo słodki kajmak, wręcz lekko mdły, dla amatorów słodkości i do kawy, a lekko gorzko-kwaskowa masa pomarańczowa - bardzo dobra do herbaty. Czyli - dla każdego coś dobrego. Polecam!