Zupa z pieczonej dyni ze szpinakiem
To moja kolejna odsłona zupy dyniowej tym razem z pieczonej dyni z dodatkiem szpinaku i sera który nadaje jej niecodziennego smaku. To że kocham dynię to chyba każdy już wie :-) Dlatego co roku wysiewam je w swoim ogrodzie - czekam z niecierpliwością aż wyrosną i będę mogła je przerobić na pyszne potrawy którymi się zajadam z moją rodziną lub przyjaciółmi...
- 1,5 litra rosołu
- ok 500 g oczyszczonej dyni
- gałka muszkatołowa
- 1-2 ziemniaki
- sól, pieprz do smaku
- 1 cm świeżego imbiru
- 2 łyżki oliwy z pestek dyni
- OK 500 g szpinaku
- 1 ząbek czosnku
- oliwa z oliwek
- garść pestek dyni
- 100 g sera typu korycińskiego lub fety
- 1 łyżeczka śmietany lub jogurtu naturalnego na miseczkę
Dynię kroję na mniejsze kawałki solę i polewam odrobiną oliwy z pestek dyni. Rozgrzewam piekarnik do 200 C, wykładam blachę papierem do pieczenia na to kładę dynię i piekę do miękkości.
Do garnka wlewam wcześniej ugotowany wywar, ziemniaki obieram myję i kroję na małe kawałki dodaję do wywaru i gotuję na małym ogniu do miękkości. Upieczoną dynię przekładam do wywaru dodaję przyprawy oraz ścieram na małych oczkach imbir gałkę muszkatołową - następnie całość miksuję na gładko i odstawiam.
Rozgrzewam patelnię z odrobina oliwy kładę szpinak -dodaję szczyptę soli oraz rozgnieciony ząbek czosnku - gdy całość się skurczy zdejmuję z ognia.
Do miseczek nalewam zupę dodaję pokruszony kozi ser oraz po odrobinie przesmażonego szpinaku i łyżeczce śmietany lub jogurtu naturalnego. Całość posypuję pestkami dyni.
Smacznego
przepis dołączam do ,,Festiwalu Dyni,,