Zupa kurkowa
Czasami wystarczy kilka świeżych, kolorowych składników...
...i potrawa broni się sama :)
Składniki:
ok. 30 dag świeżych kurek*
1 średni por
2-3 ziemniaki
mała marchewka
mała pietruszka
1 ząbek czosnku
2 liscie laurowe, 6 kulek ziela angielskiego, sól, pieprz, domowa przyprawa grzybowa**
1 łyżka oleju
1 łyżeczka masła
garść posiekanej natki pietruszki i ok. 1 łyżeczki drobniutko posiekanego lubczyku
szklanka mleka
2 łyżki mascarpone
Sposób przygotowania:
Grzyby obrać i, jeśli to konieczne, umyć na sicie pod bieżącą wodą*** i zostawić, aby obeschły. Następnie większe grzyby pokroić, a mniejsze zostawić w całości.
Warzywa obrać, umyć i pokroić. Marchewkę i pietruszkę w krążki, ziemniaki i por w kostkę.
Na patelni rozgrzać olej, dodać pokrojony por i czosnek, i smażyć na niewielkim ogniu, aż troche zmiękną. Dodać grzyby i smażyć wszystko przez kilka minut, uwazając, żeby ich nie zrumienić. Na koniec oprószyć zawartość patelni mąką (ok. 1 łyżeczki), wymieszać, wlać pół szklanki wody, zagotowac i odstawić.
Do garnka wlać ok. 1.5 litra zimnej wody, dodać przyprawy, pokrojone warzywa i trochę soli. Gotować do chwili, aż warzywa zmiękną. Wtedy można zupę krótko zmiksować (dosłownie 2-3 razy nacisąć włącznik ręcznego malaksera; można też użyc tłuczka do ziemniaków) i dodać do garnka zawartość patelni. Dodać mleko wymieszane z mascarpone i zagotować. Zdjąć z ognia, dodać masło, posiekaną natkę, lubczyk, świeżo mielony pieprz, przyprawę grzybową i ewentualnie pół małego ząbka czosnku, przeciśniętego przez praskę (dla amatorów mocniejszych wrażeń).
Smacznego :)
* Poza sezonem grzyby moga być mrożone.
** O mojej domowej przyprawie grzybowej będzie jeden z kolejnych postów.
*** Nie jestem zwolenniczką mycia grzybów, ale jeśli są bardzo zapiaszczone, po prostu trzeba to zrobić.
Przepis dodaje do akcji:
Na grzyby!