Ziołowe kotleciki ziemniaczano-serowe
Kolejną moją propozycją do "Ziemniaczanego Sezonu" są kotleciki ziemniaczano - serowe. W zeszłym roku robiłam już podobne kotlety, ale wg innego przepisu. Ten znalazłam na Fotoforum Gazety.pl, a podała go tam hani-2 (oryginalnie pochodzi on z Biblioteki Poradnika Domowego, Potrawy z ziemniaków). Tak przygotowane kotleciki smakowały nam z mężem, choć co dziwne, o wiele bardziej na zimno, niż na ciepło. Polecam, jeśli komuś znudziły się ziemniaki w tradycyjnej postaci i marzy o jakiejś odmianie.
Składniki:
- 1 kg ziemniaków
- 300 g tłustego białego sera
- 2 jajka
- cebula (dałam dwie)
- ok. pół szklanki mąki
- 2-3 ząbki czosnku
- sól, pieprz
- po łyżeczce tymianku, cząbru i majeranku (cząbru nie dałam, bo nie miałam, a pozostałych ziół dałam trochę więcej)
- posiekana natka pietruszki (to mój dodatek)
- bułka tarta do panierowania i olej do smażenia
Wykonanie:
Ziemniaki ugotować w mundurkach, obrać, wystudzić. Zemleć je razem z twarogiem. Cebulę pokroić w kostkę i przesmażyć na łyzce oleju razem z przeciśniętym czosnkiem. Dodać je do masy ziemniaczanej razem z jajkami, mąką, natką i przyprawami. Dokładnie wyrobić. Z masy formować kotlety, obtaczać je w bułce tartej i smażyć na rozgrzanym oleju. Smacznego :)