Wiosenny tydzień #5: Botwinkowe klopsiki w chlebku pita
Chyba nie przyjdzie mi w tym roku cieszyć się wiosną. Moje zachwyty zostały brutalnie zduszone, a ja zamknięta w domu z moim największym wrogiem- pracą magisterską. Większość czasu spędzam więc przed ekranem komputera, wypruwając się fizycznie i intelektualnie. Wiosną cieszę się przelotnie, aczkolwiek intensywnie. Nie mogę się napatrzeć na zielone listki, tworzące prawdziwy tunel przy mojej ulubionej leśnej drodze i na piękne pęczki botwinki na pośpiesznie mijanym straganie. Chce mieć już to wszystko za sobą i skupić się na tworzeniu jedzenia!
Czasem jednak oszukuje. Wymykam się po tę kuszącą botwinkę i tworzę coś, co pozwoli się mi nią w pełni cieszyć, a nie wymaga wielu przegotowań. Bo oszukiwać się przecież można, ale ja nie mam już na to czasu. I uwierzcie mi, te chlebki pita powstały dosłownie w 15 minut, a smakowały niesamowicie. Botwinkowy smak i kolor, liście botwinki, kiełki i orzeźwiający kolendrowy jogurt stworzyły prawdziwie wiosenną kombinację.
Botwinkowe klopsiki w chlebku pita (4 porcje)
- 4 chlebki pita
Klopsiki (ok. 15-20 klopsików):
- 250 g mielonego mięsa wołowego
- buraki z pęczka botwinki
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 2 duże ząbki czosnku
- pół cebuli
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki pieprzu cayenne
- pół łyżeczki mielonego imbiru
- pół łyżeczki kuminu
-1 jajko
- 1 łyżka miodu
- sól, pieprz
- olej roślinny- do smażenia
Jogurt kolendrowy
- 180 g jogurtu naturalnego
- pęczek świeżej kolendry
- sól, pieprz
Dodatki:
- liście botwinki
- kiełki
- marynowane papryczki jalapenos
Czasem jednak oszukuje. Wymykam się po tę kuszącą botwinkę i tworzę coś, co pozwoli się mi nią w pełni cieszyć, a nie wymaga wielu przegotowań. Bo oszukiwać się przecież można, ale ja nie mam już na to czasu. I uwierzcie mi, te chlebki pita powstały dosłownie w 15 minut, a smakowały niesamowicie. Botwinkowy smak i kolor, liście botwinki, kiełki i orzeźwiający kolendrowy jogurt stworzyły prawdziwie wiosenną kombinację.
Botwinkowe klopsiki w chlebku pita (4 porcje)
- 4 chlebki pita
Klopsiki (ok. 15-20 klopsików):
- 250 g mielonego mięsa wołowego
- buraki z pęczka botwinki
- 1 łyżka ciemnego sosu sojowego
- 2 duże ząbki czosnku
- pół cebuli
- pół łyżeczki cynamonu
- pół łyżeczki pieprzu cayenne
- pół łyżeczki mielonego imbiru
- pół łyżeczki kuminu
-1 jajko
- 1 łyżka miodu
- sól, pieprz
- olej roślinny- do smażenia
Jogurt kolendrowy
- 180 g jogurtu naturalnego
- pęczek świeżej kolendry
- sól, pieprz
Dodatki:
- liście botwinki
- kiełki
- marynowane papryczki jalapenos
- Umieść mięso w misce. Do mięsa zetrzyj na grubej tarce botwinkę.
- Do mięsa dodaj poszatkowaną cebulę i wyciśnij czosnek.
- Dodaj resztę składników, posól na oko (próbny klopsik zweryfikuje, czy jest jej za mało). Całość dokładnie pomieszaj.
- Rozgrzej tłuszcz na patelni. Gdy będzie gorący uformuj małego, próbnego klopsika i usmaż. Posmakuj czy odpowiada ci ilość soli, jeśli nie, dodaj jej więcej do całej mieszanki. Każdego klopsika smaż przez kilka minut. Mięso wołowe nie musi być dobrze wysmażone, dlatego na klopsiki o wielkości orzecha włoskiego wystarczy kilka minut, obracając klopsiki co jakiś czas, aby zbrązowiały z każdej strony.
- Podgrzej chlebki pita zgodnie z instrukcją na opakowaniu.
- W tym czasie pomieszaj składniki na jogurt kolendrowy i odstaw na bok w miseczce.
- Chlebki pita rozkrój i wysmaruj w środku jogurtem. Włóż do środka liście botwinki i kiełki, a następnie klopsiki. Możesz dodać również marynowane papryczki jalapenos.