Wiosenny tydzień #4: Cukiniowe tagliatelle
Potrafię gotować oszczędnie, być minimalistką i przygotowywać szybkie posiłki z resztek znalezionych w lodówce. Moja babcia zawsze powtarza: "Kto zjada ostatki jest piękny i gładki". Są jednak składniki, które muszę mieć zawsze w swojej kuchni. A gdy niebezpiecznie zbliża się czas, że się kończą, zaczynam się niepokoić. Dla przykładu, zmniejszający się poziom oliwy w butelce może zakłócić mój wewnętrzny spokój. Podobnie mam z makaronem, zapasy mogą się kończyć, ale muszę mieć chociaż jedną paczkę w szafce. Wtedy wiem, że wystarczy ząbek czosnku, oliwa i natka pietruszki, a mój posiłek będzie smaczny. Jednocześnie jednak uwielbiam eksperymentować, dlatego brak potrzebnego składnika może pobudzać kreatywnie. Makaron przecież można zrobić samemu i nie mam tu wcale na myśli jego domowej wersji z mąki, czy semoliny. Wystarczy do tego cukinia! Przy pomocy obieraczki do warzyw uzyskamy z cukinii zgrabne wstążeczki przypominające wyglądem tagliatelle, pappardelle, czy spaghetti. Czas przygotowania takiego cukiniowego tagliatelle jest o wiele krótszy niż najszybszego makaronu z pszenicy durum! A przy tym wspaniale wpisuje się w temat Wiosennego Tygodnia. Żałuję, że nie mierzyłam dziś czasu stoperem, ale musicie mi uwierzyć na słowo, że zrobienie tej wiosennej przekąski zajęło mi mniej niż 10 minut :)
Cukiniowe tagliatelle/1 porcja
- 2 małe cukinie lub 1 duża
- 2-3 suszone pomidory
- mały ząbek czosnku
- 2 łyżki ziaren słonecznika
- łyżka świeżo tartego parmezanu
- garść świeżych ziół (u mnie oregano i bazylia)
- łyżka oliwy
- sól, pieprz
- Cukinię myjemy i osuszamy. Bierzemy obieraczkę do warzyw i obieramy warzywo tworząc wstążki. Wrzucamy je do miseczki, dodajemy szczyptę soli i zalewamy wrzącą wodą. Zostawiamy na minutę.
- Siekamy drobno czosnek i suszone pomidory. Na zimną patelnię wlewamy łyżkę oliwy i wrzucamy posiekany czosnek. W tym czasie odsączamy cukinię z wody.
- Gdy czosnek zacznie się smażyć, a patelnia się nagrzeje, wrzucamy suszone pomidory i potrząsamy patelnią. Po minucie wrzucamy wstążki cukinii i ziarna słonecznika. Przyprawiamy je solą i pieprzem i podgrzewamy przez 3 minuty, pod koniec dodajemy porwane listki ziół i mieszamy dokładnie ze sobą składniki.
- Cukiniowe wstążki wykładamy na talerz i posypujemy świeżo startym parmezanem.