Wigilijne sledzie z prawdziwkami, miodem, rodzynkami i olejem rzepakowym
Moje ulubione.
Na wskroś świąteczne.
Z tradycyjnych wigilijnych składników.
Pachnące grzybami i miodem.
Koniecznie z olejem rzepakowym.
Dla 4-6 osób potrzebne nam będzie:
300 g filetów solonego matjasa
szklanka mleka
6-8 kapeluszy mrożonych lub suszonych borowików
100 ml oleju rzepakowego
2 duże, białe cebule pokrojone w piórka
2 łyżki miodu
pół szklanki namoczonych rodzynek
łyżka soku z cytryny
2 liście laurowe
kilka ziaren ziela angielskiego
szczypta czarnego pieprzu
Umyte filety śledziowe zalewamy mlekiem, odstawiamy na dwie godziny. Ponownie płuczemy w zimnej wodzie, Osuszamy i kroimy na kawałeczki. Cebulę i rozmrożone, pokrojone kapelusze prawdziwków
podsmażamy na 2 łyżkach oleju rzepakowego.
Jeśli używamy grzybów suszonych, namaczamy je uprzednio w ciepłej wodzie, nastepnie gotujemy do miękkości. Studzimy. Łączymy wszystkie składniki.
Dodajemy rodzynki, liść laurowy i ziele angielskie.
Z pozostałego oleju, miodu i soku z cytryny robimy szybki sos.
Polewamy obficie śledzie. Nie żałujemy. Olej rzepakowy jest naturalnym źródłem kwasów omega – 3 i dlatego nie powinno go zabraknąć w naszym jadłospisie. Nie tylko od święta.
Smacznego.