Wielkanocne brioche – brioszki kurczaczki.

Zupełnie nie czuję nadchodzącej Wielkanocy. Nie dość, że tego roku obchodzimy ją bardzo szybko, to jeszcze ta nieodpuszczająca zima za oknem… No może tylko coroczne osłabienie zwiastuje, że niedługo powinno się wokół zazielenić.

Mimo wszystko o świętach zapomnieć nie zamierzam i serwuję urocze brioszki, do złudzenia przypominające wielkanocne kurczaczki. Może zagoszczą na Waszych stołach podczas wielkanocnego śniadania i zauroczą biesiadników swoją urodą i maślanym smakiem. Wyśmienicie smakują z mlekiem, świeżym masłem i domową konfiturą.

Składniki:

• 250g mąki pszennej
• 100g masła
• 2 jajka
• 15g świeżych drożdży
• 2 łyżki letniego mleka
• 1 łyżeczka cukru
• szczypta soli
• kilka małych rodzynek

Przygotowanie:

• Drożdże rozkruszyć, zalać letnim mlekiem, dodać cukier i mieszać do rozpuszczenia. Oprószyć mąką i odstawić do chwili aż zaczną pracować, na ok 15 minut.
• Mąkę przesiać do miski.
• Masło rozpuścić i przestudzić.
• Do wyrośniętego rozczynu dodać jajka i chłodne masło i roztrzepać.
• Do przesianej mąki dodawać płyn mieszając drewnianą łyżką. Dodać sól i dobrze wyrobić. Ciasto powinno być gładkie, elastyczne i rosnąć pod dłońmi. Nie powinno zająć to więcej niż 5 minut. Przykryć ściereczką i odstawić do wyrośnięcia na 30 minut.
• Wyośnięte ciasto podzielić na 8 części. Z każdej uformować wałeczek o długości ok 18-20cm. Wałeczki wiązać w supełki. Z jednej strony uformować dziobek ptaszka, a drugi koniec ponacinać nożem, formując ogonek (patrz zdjęcie powyżej)
• Odstawić do ponownego wyrośnięcia na 90 minut.
• Do wyrośniętych bułeczek wciskać małe rodzynki z miejscu oczu.
• Piec w piekarniku nagrzanym do 200°C przez ok 15 minut.

Kurczaczki powstały na podstawie

zdjęcia znalezionego w sieci.

Smacznego!