Tort truskawkowy z mascarpone
Przepis na ten tort znalazłam w czerwcowym numerze Soli i Pieprzu ale trochę go zmodyfikowałam. Wyszły mi 3 warstwy bo jak zwykle biszkopt urósł za wysoki, nasączyłam go nalewką waniliową i truskawki na wierzchu posmarowałam gęstniejącą galaretką czyli czymś w rodzaju glazury. Tort jest typowo letni czyli leciutki, niezbyt słodki no i z owocami. W sam raz na otwarcie sezonu truskawkowego.
Składniki na biszkopt:
- 6 jaj
- 1 szklanka cukru (niepełna)
- 1 szklanka mąki
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
Białka ubić na sztywno, dodać cukier i żółtka. Dodać mąkę, zmieszaną z proszkiem i lekko wymieszać. Wylać na formę do pieczenia. Upiec na złoty kolor. Po upieczeniu przekroić na 3 części.
Składniki na masę:
- 750 g truskawek
- 250 g chudego twarogu (zmielonego)
- 250 g serka mascarpone
- odrobinę rdzenia z wanillii
- 60 g cukru
- 200 g śmietanki 36%
Truskawki umyć, osuszyć i usunąć szypułki. 100 g truskawek zmiksować i przetrzeć przez sito, 300 g pokroić w kostkę. Twaróg wymieszać z mascarpone, musem owocowym, rdzeniem z wanilii i cukrem. Śmietankę ubić na sztywno i wymieszać z masą. Dodać pokrojone truskawki. Biszkopt nasączyć, wyłożyć część masy z truskawkami, przykryć kolejnym, nasączyć wyłożyć kolejną część masy, przykryć ostatnim biszkoptem, nasączyć i wierzch posmarować. Ułożyć plasterki truskawek. Wstawic do lodówki.
Smacznego:)