Torcik mleczny z truskawkami
Torcik, który wyszedł mi zupełnie przez przypadek. Bo biszkopt wyrósł za wysoki, bo niespodziewanie dostałam jeszcze truskawki itp. Masa należy do moich ulubionych ponieważ zawiera mleko w proszku. Lubicie? Jeśli tak to ten torcik posmakuje Wam na 100%. Jest to moja inauguracja wakacji. Zasłużonych, jak w żadnym wcześniejszym roku:)
Składniki na biszkopt:
- 5 jajek
- 1/2 szklanki mąki
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- łyżeczka proszku do pieczenia
- 5 łyżek cukru
Ubić białka na sztywno, pod koniec dodać cukier. Dodać żółtka. Przesiać obie mąki z proszkiem. Całość delikatnie wymieszać. Przełożyć masę na tortownicę o średnicy 21 cm i upiec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Po upieczeniu wystudzić i przekroić na 2 części.
Składniki na nasącz:)
- 1/4 szklanki nalewki waniliowej
- 2/4 szklanki wody
- ew. 1 łyżka cukru
Wszystkie składniki dokładnie wymieszać.
Składniki na masę:
- pół kostki miękkiego masła
- 2 szklanki mleka w proszku
- 3 łyżki żelatyny
- 400 g jogurtu naturalnego
- 2 szklanki truskawek
- pół szklanki cukru
Truskawki pokroić w kostkę. Żelatynę rozpuścić w ciepłej wodzie. Masło utrzeć z cukrem Dodawać na przemian jogurt i mleko w proszku. Dodać żelatynę i pokrojone truskawki i wszystko dokładnie wymieszać. Pierwszy blat biszkoptu wyłożyć w tortownicy, nasączyć i wyłożyć masę. Przykryć drugim nasączyć i wyłożyć resztę masy. Wstawić do lodówki.
Smacznego:)