Tagliatelle z pomidorowym ragout z wieprzowiną
Tegoroczne lato w Polsce nie rozpieszcza. Pogoda w kratkę – raz duszno i burzowo, raz zimno i wietrznie. W mieście wieje nudą, jak zawsze, a i pracy mniej być wciąż nie chce. Żal tylko, że wakacje upływają dzieciom tak monotonnie, ale jeszcze dużo przed nami i mam nadzieję, że wszystko nabierze jeszcze bardziej sprzyjających barw. W każdym razie idzie ku lepszemu, ospa za nami i mam nadzieję długo jej już nie spotkać na swojej drodze. Teraz tylko zostało wygrzebać się z zaległości, które powstały w okresie tego przymusowego aresztu domowego i będzie dobrze. Obym zdążyła przed zimą…
A skoro o zimie mowa, a za oknem pada, szaro i jest prawdę mówiąc, zimno, warto podać coś cieplejszego na obiad. Mięsne ragout w stylu włoskiego sosu bolognese będzie idealne. Przygotowane ze świeżych, dojrzewających w słońcu pomidorów i okraszone świeżymi ziołami, nabierze prawdziwie letniego charakteru i być może rozwieje te szarobure chmury nad naszymi głowami.Składniki:
(4 porcje)
- 500g łopatki wieprzowej
- 1 marchewka (ok 100g)
- 1 cebula (ok. 100g)
- 2-3 ząbki czosnku
- 1kg świeżych pomidorów (lub 1 puszka pomidorów bez skórki)
- 150ml białego wina – wytrawnego lub półwytrawnego
- ok. 300ml bulionu (opcjonalnie woda)
- 1 łyżka świeżego oregano (po posiekaniu) lub 1/2 łyżezki suszonego
- 2 łyżki świeżej bazylii (po posiekaniu)
- 400g makaronu tagliatelle (lub pappardelle)
- 50ml słodkiej śmietanki
- sól, pieprz do smaku, opcjonalnie – szczypta cukru
- oliwa
Przygotowanie krok po kroku:
- Mięso oczyść z błon i pokrój w dość dużą kostkę. Na niewielkiej ilości oliwy zrumień mięso z każdej strony.
- pomidory sparz, obierz ze skórki i usuń pestki. Pokrój w kostkę.
- Cebulę pokrój w kostkę, czosnek posiekaj, marchewkę zetrzyj na tarce o grubych oczkach. Dodaj do zrumienionego mięsa i podsmaż aż warzywa zaczną mięknąć.
- Całość podlej winem. Za pomocą drewnianej łopatki zeskrob z dna patelni wszystko, co do niej przywarło. Odparuj wino.
- Dodaj pokrojone pomidory. Ponownie podsmaż, a gdy pomidory odparują, podlej bulionem lub opcjonalnie wodą. Dopraw lekko solą, pieprzem i oregano.
- Duś pod przykryciem do momentu, aż mięso będzie na tyle miękkie, że da się je porozrywać widelcem.
- Dodaj śmietankę i dopraw do smaku. Zdejmij z ognia i dodaj posiekaną świeżą bazylię. Jeśli nie używasz świeżej bazylii (chociaż gorąco polecam), możesz wykorzystać suszoną, zmniejsz jednak jej ilość do 1/2 łyżeczki i dodaj ją już podczas duszenia mięsa.
- Ugotuj makaron wg instrukcji na opakowaniu.
- Gorący makaron przełóż do sosu i wymieszaj.
- Podawaj.
Smacznego!