Szybkie „fondue” i chlebowe paluszki Grissini
Wczoraj słońce nie wyszło zza chmur nawet na minutę. Od świtu do zmierzchu tylko deszcz.
Oficjalnie witamy jesień…
Dzień taki jak wspomniany nie może obejść się bez czegoś ciepłego i … kalorycznego (wszak bikini w tym roku i tak już nie założę:) ). Może więc fondue? Ale takie na szybko!
Ciepły, lejący ser, słodkie borówki, chrupiące chlebowe pałeczki- zestaw kolacyjny doskonały!
Szybkie „fondue” i chlebowe paluszki Grissini
Składniki
- paluszki, ciasto
- woda - 1 szklanka, letnia
- drożdże instant - 2 łyżeczki
- miód - 1/2 łyżeczki
- mąka pszenna - 2 szklanki
- sól - 1 łyżeczka
- oliwa - 2 łyżki
- dodatki
- ser pleśniowy - krążek dla każdej osoby
- żurawina -
- sałata -
Sposób przygotowania
Paluchy: połączyć wodę z drożdżami i miodem, odstawić na 10 minut w ciepłe miejsce, aby drożdże zaczęły pracować. Ze wszystkich składników zagnieść elastyczne ciasto. Misę z ciastem przykryć folią spożywczą i odstawić w ciepłe miejsce na 30 minut.
Uformowane paluszki ułożyć na papierze do pieczenia, ponownie pozostawić do wyrośnięcia na godzinę. Piec w 200 oC ok. 15 minut (do zarumienienia).
Każdy krążek sera owinąć folią aluminiową. Ułożyć na rozgrzanej patelni grillowej (lub zwykłej, teflonowej). Podgrzewać z każdej strony przez kilka minut, aż ser całkowicie zmięknie.
Gotowy ser podawać w paczuszce z folii, przekrojony- aby jego wnętrze mogło wypłynąć, z paluszkami chlebowymi i borówkami.