SZPINAK ZAPIEKANY Z JAJEM
Mój wczorajszy obiadek - proste połączenie prostych składników - ale jakież dobre. Szpinak, który uwielbiam oraz jajko, które potrawie nadaje "klasy". Można podać to obiad lub ciepłą przystawkę (wtedy jedno jajko na osobę w zupełności wystarczy).
Przepis spełnia wszelkie wymagania I fazy Montignaca - posiłek tłuszczowy.
Oto moje jajko w szpinaku:
Szpinak zapiekany z jajkiem - foto - Laura
SKŁADNIKI:
Dodać roztarty z solą czosnek, pesto i doprawić do smaku. Masę szpinakową wyłożyć do kokilki, zrobić wgłębienie i do niego wybić jajo. Wierzch posypać wiórkami sera oraz świeżo zmielonym pieprzem.
Zapiekać w temperaturze 180 stopni do ścięcia białka jaja, żółtko powinno być lekko lub jeśli ktoś lubi mocno płynne.
Przepis spełnia wszelkie wymagania I fazy Montignaca - posiłek tłuszczowy.
Oto moje jajko w szpinaku:
Szpinak zapiekany z jajkiem - foto - Laura
SKŁADNIKI:
- sporą garść świeżego szpinaku lub 4 - 5 kostek mrożonego w liściach
- 2 jajka
- kilka wiórków (lub trochę więcej) parmezanu lub pecorino
- 2 łyżki pesto (opcjonalnie)
- 1 łyżka oliwy
- ząbek czosnku Szpinak i jajko - foto - Laura
- sól, pieprz do smaku
Dodać roztarty z solą czosnek, pesto i doprawić do smaku. Masę szpinakową wyłożyć do kokilki, zrobić wgłębienie i do niego wybić jajo. Wierzch posypać wiórkami sera oraz świeżo zmielonym pieprzem.
Zapiekać w temperaturze 180 stopni do ścięcia białka jaja, żółtko powinno być lekko lub jeśli ktoś lubi mocno płynne.