Suan La Tang – chińska zupa ostro-kwaśna
Suan La Tang (chiń. 酸辣汤) to słynna chińska zupa ostro-kwaśna, która zdobyła renomę na całym świecie i stała się jedną z popularniejszych potraw w azjatyckich barach. Danie to pochodzi z Syczuanu, chociaż niekiedy uważa się je za zmodyfikowaną wersje zupy pieprzowej hulatang z prowincji Henan. To, co w niej wyjątkowe to połączenie dwóch smaków: ostrego, płynącego z białego pieprzu oraz kwaśnego, który nadaje ocet Chinkiang z czarnego ryżu.
Przygotowanie Suan La Tang jest bardzo proste. Zupa ta należy do nieskomplikowanych i nie wymaga nawet gotowania bulionu. Kluczem są tutaj jednak dodatki, bowiem w daniu dzieje się całkiem sporo. Bazą zupy jest mięso, zwykle wieprzowina, którą najpierw obtacza się w skrobi, a następnie podsmaża. Polecam użyć tutaj polędwicy, która jest chuda i delikatna. Ponadto nie może zabraknąć tutaj grzybów mun oraz shiitake, tofu, a także warzyw – marchwi, szczypiorku, pędów bambusa oraz pąków lilii tygrysiej (te jednak pominąłem ze względu na trudną dostępność). Wszystkie te składniki gotuje się stosunkowo krótko – do miękkości, a następnie zupę zagęszcza się jajkiem niczym egg drop soup oraz skrobią, aby uzyskać zawiesistą konsystencję i doprawia. I to właśnie tutaj zaczyna się magia!
Aby Suan La Tang była faktycznie ostro-kwaśną zupą, konieczne są dwa składniki: biały pieprz oraz ocet z czarnego ryżu. Biały pieprz dodaje nieco ognia. Jest ostry, lecz mniej intensywny od czarnego i ma specyficzny aromat, który genialnie tutaj pasuje. Ocet Chinkiang, zwany też Zhenjiang odpowiada zaś za kwaśność. Ten czarny ocet jest przygotowywany ze słodkich i kleistych odmian czarnego ryżu. Ma głęboki aromat, słodko-kwaśny i jednocześnie dymny smak. Najłatwiej porównać go do octu balsamicznego, jednakże nieco różni się aromatem i uważam, że w kuchni chińskiej jest nie do zastąpienia. Zarówno ocet, jak i biały pieprz dodajemy zaraz przed serwowaniem Suan La Tang, gdyż dalsze długie podgrzewanie zupy sprawi, że ich smak znacznie osłabnie.
To tyle z mojej strony tytułem wstępu. Jeśli kochacie takie smaki, to koniecznie musicie spróbować Suan La Tang. Moim zdaniem to jedna z najlepszych zup Państwa Środka. Treściwa, pełna smaku i cudownie rozgrzewająca w chłodne zimowe dni!
Suan La Tang – chińska zupa ostro-kwaśna
Ilość porcji: 8
Składniki na Suan La Tang:
- ok. 400 g polędwicy wieprzowej
- 30 g suszonych grzybów mun
- 30 g suszonych grzybów shiitake
- 2 marchewki
- 200 g pędów bambusa (w puszce lub mrożonych)
- 200 g naturalnego tofu
- 2,5 l wody lub bulionu
- 4 łyżki skrobi kukurydzianej lub ziemniaczanej
- 2 jajka
- 1 łyżeczka białego pieprzu
- 3 łyżki octu z czarnego ryżu Chinkiang
- 3 łyżki jasnego sosu sojowego
- 2-3 łyżki olej sezamowego
- pęczek szczypiorku
- sól
Jak przygotować Suan La Tang?
- Grzyby zalej ciepłą wodą i odstaw na godzinę. Następnie odsącz i pokrój w cienkie paseczki.
- Marchew pokrój w słupki. Bambusa z zalewy odsącz. Mrożonego rozmróź i również pokrój w słupki.
- Polędwicę wieprzową pokrój w cienkie paski. Przełóż ją do miseczki, dodaj 2 łyżki skrobi i dokładnie wymieszaj.
- W garnku podgrzej olej sezamowy. Wrzuć mięso i podsmaż je, aż nabierze lekko złotego koloru.
- Dodaj pokrojoną marchew, bambusa oraz grzyby i zalej całość wodą lub bulionem. Gotuj przez około 15-20 minut, aż wszystkie składniki będą miękkie.
- Dodaj pokrojone w cienkie paski tofu i wymieszaj.
- Jajka roztrzep w osobnej miseczce i wlej powolnym ruchem do gorącej zupy, energicznie ją mieszając.
- Dodaj przyprawy: biały pieprz, ocet z czarnego ryżu, sos sojowy oraz sól do smaku
- Pozostałą skrobię rozrób w odrobinie zimnej wody i wlej do zupy. Całość dokładnie wymieszaj, aż zupa zgęstnieje.
- Zupę zestaw z ognia, wrzuć posiekany drobno szczypior, wymieszaj i natychmiast podawaj.
Zrobiłeś/zrobiłaś ten przepis?Pochwal się efektami i otaguj mnie na Instagramie: @food_square
*Przepis na Suan La Tang opracowałem na podstawie receptury ze strony Red House Spice.