Smakowity piknik
Urządzenie pikniku za miastem uważam za wspaniały pomysł na majówkę, jeśli w planach nie ma się większych podróży. Nie trzeba wyjechać daleko, aby spędzić czas z ukochaną osobą lub przyjaciółmi na świeżym powietrzu. Cały piknik, łącznie z przygotowaniami ma nam sprawić przyjemność, dlatego zorganizowanie posiłku na łonie natury nie może trwać zbyt długo. Ja poświęciłam około godziny i nie żałuję, ponieważ takie drobnostki jak znalezienie wiklinowego koszyka i smak domowej oranżady ze szklanej butelki sprawiają mi jeszcze większą radość.
Oranżada z syropem z czarnego bzu 2 pomarańcze 50 ml syropu z czarnego bzu (zakupiony w Ikei-można pominąć) 4 łyżki cukru ok. 40 ml wody woda mineralna (może być gazowana) kostki lodu
Do rondelka wlej wodę, wsyp cukier i podgrzej do rozpuszczenia. Dodaj wyciśnięty sok z pomarańczy oraz syrop z czarnego bzu, gotuj kilka minut. Napój przelej do dzbanka i uzupełnij wodą mineralną, wstaw do lodówki na godzinę lub dodaj kilka kostek lodu.
Uwielbiam frittatę, bo ma pełno zalet. Do wykonania tego dania potrzebujemy jajek oraz innych dodatków, które możemy znaleźć w prawie każdej lodówce. Kiedyś robiłam ją o 4 nad ranem na imprezie, aby nakarmić wygłodniałych przyjaciół, którzy szukali czegoś do jedzenia po całej kuchni. Okazało się wtedy nagle, że jednak jest sporo składników godnych podniebienia. Frittatę można jeść na zimno lub ciepło. Podawać w całości jako okrągły placek lub pokroić na kawałeczki i jeść za pomocą wykałaczki.
Frittata z fetą 3 jajka 1/3 kostki sera typu feta papryczka peperoni (nie jest ostra) garść posiekanej natki pietruszki pół czerwonej cebuli łyżeczka pieprzu cayenne, szczypta soli
W miseczce należy rozbełtać jajka z pieprzem, solą oraz pietruszką. Na rozgrzanej patelni podsmażamy na oliwie posiekaną papryczkę i cebulkę. Następnie dodajemy kawałeczki fety i wylewamy masę jajeczną. Smażymy chwilę, po czym zmniejszamy ogień i przykrywamy patelnię na około 3 minuty. Gotową frittatę przekładamy ostrożnie na talerz i czekamy aż ostygnie lub spożywamy na ciepło.
Piknikowe bułeczki to alternatywa dla prostych kanapek. Można je wykonać z ulubionymi dodatkami. Ideą bułeczek jest ich wygodna forma oraz nieużywanie masła, które może się roztopić na słońcu.
Piknikowe bułeczki świeże bułki np. kajzerki feta suszone pomidory szynka oliwa z oliwek świeżo mielony pieprz
Wycinamy wierzch bułek i wyjmujemy środek pozostawiając ich skórkę. Do środka bułek nakładamy warstwami wybrane składniki i polewamy oliwa z oliwek. Przykrywamy bułkę "daszkiem" i lekko przyciskamy, gotowe!
Muffiny bananowo-czekoladowe z płatkami migdałowymi
Składniki mokre: 3 dojrzałe banany rozbełtane jajko szklanka mleka 40 ml oleju Składniki suche: szklanka mąki szklanka płatków owsianych (można pominąć zwiększając ilość mąki) 80 dag brązowego cukru (2/3 szklanki) 2 łyżeczki proszku do pieczenia łyżka kakao Dodatki: 60 g gorzkiej czekolady 60 g płatków migdałowych (lub innych posiekanych orzechów)
Banany rozgniatamy widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków i dodajemy resztę mokrych składników. Suche składniki łączymy i dodajemy do mokrych w 3 partiach, po każdej dokładnie mieszając masę. Na koniec dodajemy posiekane dodatki i całość lekko mieszamy. Ważne jest by nie wyrabiać ciasta, a jedynie połączyć wszystkie składniki. W ten sposób możemy uniknąć zakalca.
Foremkę na muffiny wykładamy papilotkami i przekładamy masę do ich 2/3 wysokości. Pieczemy w 190 stopniach temperatury, 25 minut do "suchego patyczka".
Udanej i smakowitej majówki!
Tosia
Oranżada z syropem z czarnego bzu 2 pomarańcze 50 ml syropu z czarnego bzu (zakupiony w Ikei-można pominąć) 4 łyżki cukru ok. 40 ml wody woda mineralna (może być gazowana) kostki lodu
Do rondelka wlej wodę, wsyp cukier i podgrzej do rozpuszczenia. Dodaj wyciśnięty sok z pomarańczy oraz syrop z czarnego bzu, gotuj kilka minut. Napój przelej do dzbanka i uzupełnij wodą mineralną, wstaw do lodówki na godzinę lub dodaj kilka kostek lodu.
Uwielbiam frittatę, bo ma pełno zalet. Do wykonania tego dania potrzebujemy jajek oraz innych dodatków, które możemy znaleźć w prawie każdej lodówce. Kiedyś robiłam ją o 4 nad ranem na imprezie, aby nakarmić wygłodniałych przyjaciół, którzy szukali czegoś do jedzenia po całej kuchni. Okazało się wtedy nagle, że jednak jest sporo składników godnych podniebienia. Frittatę można jeść na zimno lub ciepło. Podawać w całości jako okrągły placek lub pokroić na kawałeczki i jeść za pomocą wykałaczki.
Frittata z fetą 3 jajka 1/3 kostki sera typu feta papryczka peperoni (nie jest ostra) garść posiekanej natki pietruszki pół czerwonej cebuli łyżeczka pieprzu cayenne, szczypta soli
W miseczce należy rozbełtać jajka z pieprzem, solą oraz pietruszką. Na rozgrzanej patelni podsmażamy na oliwie posiekaną papryczkę i cebulkę. Następnie dodajemy kawałeczki fety i wylewamy masę jajeczną. Smażymy chwilę, po czym zmniejszamy ogień i przykrywamy patelnię na około 3 minuty. Gotową frittatę przekładamy ostrożnie na talerz i czekamy aż ostygnie lub spożywamy na ciepło.
Piknikowe bułeczki to alternatywa dla prostych kanapek. Można je wykonać z ulubionymi dodatkami. Ideą bułeczek jest ich wygodna forma oraz nieużywanie masła, które może się roztopić na słońcu.
Piknikowe bułeczki świeże bułki np. kajzerki feta suszone pomidory szynka oliwa z oliwek świeżo mielony pieprz
Wycinamy wierzch bułek i wyjmujemy środek pozostawiając ich skórkę. Do środka bułek nakładamy warstwami wybrane składniki i polewamy oliwa z oliwek. Przykrywamy bułkę "daszkiem" i lekko przyciskamy, gotowe!
Muffiny bananowo-czekoladowe z płatkami migdałowymi
Składniki mokre: 3 dojrzałe banany rozbełtane jajko szklanka mleka 40 ml oleju Składniki suche: szklanka mąki szklanka płatków owsianych (można pominąć zwiększając ilość mąki) 80 dag brązowego cukru (2/3 szklanki) 2 łyżeczki proszku do pieczenia łyżka kakao Dodatki: 60 g gorzkiej czekolady 60 g płatków migdałowych (lub innych posiekanych orzechów)
Banany rozgniatamy widelcem lub tłuczkiem do ziemniaków i dodajemy resztę mokrych składników. Suche składniki łączymy i dodajemy do mokrych w 3 partiach, po każdej dokładnie mieszając masę. Na koniec dodajemy posiekane dodatki i całość lekko mieszamy. Ważne jest by nie wyrabiać ciasta, a jedynie połączyć wszystkie składniki. W ten sposób możemy uniknąć zakalca.
Foremkę na muffiny wykładamy papilotkami i przekładamy masę do ich 2/3 wysokości. Pieczemy w 190 stopniach temperatury, 25 minut do "suchego patyczka".
Udanej i smakowitej majówki!
Tosia