Słodka sobota #18: Moje ulubione ciasto śliwkowe

Słodka sobota #18: Moje ulubione ciasto śliwkowe
Zdjęcie - Słodka sobota #18: Moje ulubione ciasto śliwkowe - Przepisy kulinarne ze zdjęciami
Często czytam wspomnienia innych ludzi, którzy przywołują swoje rodzinne domy wypełnione jesienią zapachem smażonych powideł. Mój dom nigdy nie pachniał w ten sposób, no może do czasu, kiedy sama nie zabrałam się za przetwory, miałam jednak coś lepszego- to ciasto. Od dawien dawna pamiętam przekrajanie tych pięknych fioletowych węgierek i precyzyjne tworzenie na cieście śliwkowej układanki. Kwaśność śliwek idealnie kontrastuje słodycz ciasta, a wyjątkowości dodaje fakt, że dostałam te śliwki w prezencie, zbierane prosto z drzewa. Nie znam osoby, która nie lubi tego ciasta, także jeżeli macie pod ręką trochę węgierek, koniecznie musicie spróbować!

Moje ulubione ciasto śliwkowe (okrągła forma 27cm średnicy) - 300g mąki - 200g zimnego masła - 100g cukru - 1 jajko - szczypta soli - 1kg śliwek węgierek - miód
Do dużej miski wsyp mąkę, cukier i szczyptę soli. Dodaj jajko i masło pokrojone na małe kawałki. Całość zagniataj do uzyskania jednolitej masy. Ciasto wsadź na pół godziny do lodówki (można pominąć). Formę oklej ciastem tworząc wyższy obwód. Podziurkuj widelcem na całej długości, żeby nie podnosiło się podczas pieczenia. Ciasto pokryj cienką warstwą miodu. Rozgrzej piekarnik do 180 stopni. Śliwki umyj i przekrój na pół pozbywając się pestek. Każdą połówkę natnij z góry, tak jakbyś chciał/chciała otrzymać ćwiartki śliwek, ale nie do samego końca. Takie nacięte śliwki zacznij układać na cieście w kółko, naciętymi końcówkami do góry, zbliżając się co raz bardziej do środka. Ciasto piecz przez ok. 30-35 minut. Odstaw do ostygnięcia, jeśli uda ci się powstrzymać;)
Śliwka

Kategorie przepisów