Słodka sobota #13: Snickers mud cakes
Być może zaraz komuś sprawię przykrość, ale muszę to napisać : cupcakes wychodzą powoli z mody!
I chociaż w Polsce nie mieliśmy wielkiego cupcakesowego boom, to można zauważyć, że na świecie emocje związane z kiczowato ozdobionymi babeczkami stopniowo maleją. Aby nikt nie posądził mnie o hipokryzję już tłumaczę dzisiejsze Snickers mud cakes..
Mud cakes to mocno czekoladowo-truflowe ciasto, w smaku i konsystencji porównałabym je do czegoś pomiędzy muffinem, a brownies. Przepis na ciasto nie wymaga użycia miksera, dlatego zachęcam do niego wszystkich, którzy mieli kiedyś opory związane z muffinami i zakalcem.
I chociaż upiekłam je w formie na muffiny i przystroiłam podobnie do cupcakes, mud cakes to zupełnie inny rodzaj ciasta i proszę ich nie mylić, bo się obrażą :)
Najlepiej smakują następnego dnia, schłodzone w lodówce.
Słodkiej soboty ;)
Snickers mud cakes 3x75 g batonika Snickers 150 g masła 150 g gorzkiej czekolady 100 g cukru trzcinowego 250 ml wody 110 g mąki pszennej łyżeczka sody 2 jajka Krem: 250 g mascarpone 100 g gorzkiej czekolady 2 łyżeczki żelatyny Masło, 150 g czekolady, wodę i cukier rozpuść w rondelku i odstaw na 10 minut do ostygnięcia. Dodaj przesianą mąkę z sodą-wymieszaj, a następnie jajka i jeszcze raz wymieszaj. Na koniec dodaj posiekanego Snickersa w drobną kostkę. Formę do muffinów wyłóż papilotkami i ciastem do 3/4 wysokości. Piecz 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Babeczki ostudź kilka minut w formie, a następnie na kratce. Krem: Żelatynę zalej łyżką zimnej wody. Następnie rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Mascarpone ubij za pomocą miksera i dodaj ostudzoną i rozpuszczoną czekoladę. Żelatynę zalej łyżką wrzącej wody i zmiksuj z czekoladową masą mascarpone. Wstaw do lodówki na pół godziny lub do zamrażarlnika na 15 minut. Masę przełóż do szprycy, babeczki udekrój kremem i kawałkami Snickersa. Tosia
I chociaż w Polsce nie mieliśmy wielkiego cupcakesowego boom, to można zauważyć, że na świecie emocje związane z kiczowato ozdobionymi babeczkami stopniowo maleją. Aby nikt nie posądził mnie o hipokryzję już tłumaczę dzisiejsze Snickers mud cakes..
Mud cakes to mocno czekoladowo-truflowe ciasto, w smaku i konsystencji porównałabym je do czegoś pomiędzy muffinem, a brownies. Przepis na ciasto nie wymaga użycia miksera, dlatego zachęcam do niego wszystkich, którzy mieli kiedyś opory związane z muffinami i zakalcem.
I chociaż upiekłam je w formie na muffiny i przystroiłam podobnie do cupcakes, mud cakes to zupełnie inny rodzaj ciasta i proszę ich nie mylić, bo się obrażą :)
Najlepiej smakują następnego dnia, schłodzone w lodówce.
Słodkiej soboty ;)
Snickers mud cakes 3x75 g batonika Snickers 150 g masła 150 g gorzkiej czekolady 100 g cukru trzcinowego 250 ml wody 110 g mąki pszennej łyżeczka sody 2 jajka Krem: 250 g mascarpone 100 g gorzkiej czekolady 2 łyżeczki żelatyny Masło, 150 g czekolady, wodę i cukier rozpuść w rondelku i odstaw na 10 minut do ostygnięcia. Dodaj przesianą mąkę z sodą-wymieszaj, a następnie jajka i jeszcze raz wymieszaj. Na koniec dodaj posiekanego Snickersa w drobną kostkę. Formę do muffinów wyłóż papilotkami i ciastem do 3/4 wysokości. Piecz 25 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni. Babeczki ostudź kilka minut w formie, a następnie na kratce. Krem: Żelatynę zalej łyżką zimnej wody. Następnie rozpuść czekoladę w kąpieli wodnej. Mascarpone ubij za pomocą miksera i dodaj ostudzoną i rozpuszczoną czekoladę. Żelatynę zalej łyżką wrzącej wody i zmiksuj z czekoladową masą mascarpone. Wstaw do lodówki na pół godziny lub do zamrażarlnika na 15 minut. Masę przełóż do szprycy, babeczki udekrój kremem i kawałkami Snickersa. Tosia