Sezon na kurki: Zupa kurkowa z groszkiem
Chciałoby się powiedzieć, że latem nikt zup nie je. No może poza chłodnikami, bo przecież gdy słońce tak strasznie praży, jedyne czego człowiek potrzebuję to odrobiny ochłodzenia. No tak...latem. Choć astronomiczne lato powinno pojawić się już jutro, właściwie nic nie wskazuje na to, że nadejdzie w najbliższym czasie. Pogoda codziennie nas zwodzi. Jak świeci słońce wydaje się, że to już czas krótką sukienkę i japonki, a gdy tylko zajdzie nagle czujemy złowrogi powiew jesieni, strach wyjść na balkon bez bluzy, a z domu bez parasola.
Na obecną pogodę wylałabym jeszcze sporą porcję hejtu, bo dzięki niej skończyłam właśnie z zapaleniem oskrzeli. Wolę jednak pogodzić się losem, zrobić ciepłą zupę i poczekać, aż wreszcie okaże nam litość.
Jedynym pocieszeniem w tym wszystkim jest to, że właśnie pojawiły się kurki. Pojawiły się dosłownie z dnia na dzień, a właściwie z piątku na wtorek, bo od czasu, gdy zaopatruje się na sopockim rynku, tylko w te dni zdarza mi się robić zakupy. I właśnie one stały się bohaterkami mojej dzisiejszej sezonowej zupy.
Zupa kurkowa z groszkiem (około 6 porcji)
- 1,5 l bulionu warzywnego*
- 2 białe cebule
- 250 g kurek
- 250 g zielonego groszku (waga samych ziarenek, część łupinek zachowaj do bulionu)
- pół pęczka szczypiorku
- kieliszek białego, wytrawnego wina
- 2 łyżki masła
- pieprz
- sól
-parmezan/ewentualnie pół szklanki śmietanki kremówki
- Kurki dokładnie umyj, cebule obierz ze skórki i pokrój w piórka, szczypiorek poszatkuj.
- Podgrzej bulion w garnku i utrzymuj ciepły.
- W innym, dużym garnku rozgrzej masło. Dodaj pokrojoną cebulę i kurki. Dodaj dużo pieprzu. Smaż aż cebula się zeszkli. Dodaj groszek i szczypiorek, smaż jeszcze kilka minut a następnie dodaj wino. Gotuj kilka minut, a następnie całość zalej bulionem.
- Dobrze dosól i gotuj jeszcze około 5 minut.
- Przed podaniem zetrzyj do każdej miski trochę parmezanu. Jeśli chcesz zupę zabielić, do połowy szklanki kremówki dodawaj powoli po łyżce zupy i mieszaj. Tak zahartowaną śmietanę możesz dodać bezpośrednio do garnka.
*Jak przygotować bulion warzywny? Do dużego garnka wrzuć pęczek młodej włoszczyzny (ja użyłam marchewek, pietruszek, selera, natki pietruszki, natki marchewki, por, natkę selera), dwie garście łupinek po zielonym groszku z łyżką ziaren pieprzu, łyżką ziela angielskiego, 2 liśćmi laurowymi i płaską łyżką soli. Zalej wodą i zagotuj. Gotuj około pół godziny, odcedź zostawiając sam płyn i pozbywając się wygotowanych warzyw.
Śliwka