Sernik z rosą
Jak wiecie mam w domu ogromna wielbicielkę serników.
Moja mama za każdym razem , kiedy ja mam ochotę upiec coś słodkiego – prosi o sernik!
Delikatny , niezwykle kremowy …miękki i puszysty – taki ideał ciągle siedzi w Jej głowie ;)
Dziś mam dla Was przepis na jeden z tych idealny – sernik z rosą!
Jest to sernik bardzo kremowy i bardzo delikatny.
Pokryty fantastyczną bezą ze złotymi kropelkami imitującymi rosę robi furorę wśród wszystkich wielbicieli słodkości!
Sernik idealny!
Polecam!
Ciekawostka!
Kropelki rosy ( zwane również łzy teściowej ;) ) to nie polewa, nie lukier i nie żaden syrop klonowy!
Te kropelki pojawiają się na wierzchu sernika dopiero po jego ostygnięciu!
Ciężar bezy „wyciska” z sernika słodki płyn, który przebija się przez bezę i pokazują się kropelki rosy.
SKŁADNIKI:
( tortownica 26 cm )
SPÓD:
* mąka – 1 szkl
* cukier – 120 g
* margaryna – 120 g
* jajko – 1 szt
* proszek do pieczenia – 1 szczypta
* sól – 1 szczypta
MASA SEROWA:
* ser biały 3 ktornie zmielony – 750 g
* całe jajko – 3 szt
* żółtko – 3 szt
* cukier – 3/4 szkl
* olej – 0,5 szkl
* mleko – 1,5 szkl
* budyń śmietankowy – 90 g
BEZA:
* białko – 4 szt
* cukier – 0,5 szkl
SPOSÓB PRZYRZĄDZENIA:
SPÓD:
Składniki dokładnie razem zagniatamy, a przygotowanym ciastem wylepiamy spód tortownicy wyłożonej papierem do piecznia.
Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na około 20 minut.
MASA SEROWA:
Wszystkie składniki wkładamy do miski, miksujemy przez ok. 5 minut, do uzyskania gładkiej, puszystej masy.
Wylewamy na podpieczony spód i wkładamy ponownie do piekarnika na ok. 50-60 minut.
BEZA:
Białka ubijamy z cukrem na sztywną pianę, wykładamy na sernik po 50 minutach pieczenia.
Zapiekamy jeszcze przez około 15 minut.
Uwaga!
W czasie kiedy beza jest już w trakcie pieczenia obserwujemy sernik!
Beza ma być złocista, ale nie może się spiec, ponieważ rosa nie wyjdzie!
Czas pieczenia zależy od mocy naszego piekarnika.
Gotowy sernik wyciągamy do ostudzenia – rosa pojawi się dopiero na ostudzonym serniku!